Górnik Zabrze znalazł następcę Daniego Pacheco? „Posiada jakość i udowodni to w Ekstraklasie”
2024-07-13 21:36:54; Aktualizacja: 6 miesięcy temuGórnik Zabrze przeprowadził tego lata kilka ciekawych transferów. Szczególnie wiele oczekuje się od Patrika Hellebranda. „To jedyny powód, dlaczego nie gra w czołowym czeskim klubie” - zdradził w rozmowie z igol.pl Bárt Černík, redaktor iSport.cz.
Atakujący z Czech to następny zawodnik, który trafił do Górnika Zabrze dzięki osobie Lukasa Podolskiego. Niemiec w tym przypadku nie brał udziału w rozmowach. Wystarczyła jego sama renoma, by przekonać do transferu 25-latka.
Hellebrand to z pewnością ciekawy zawodnik. Dotychczas grał jedynie w ojczyźnie. W rodzimej ekstraklasie dobił do 134 spotkań, reprezentując barwy takich klubów, jak SK Dynamo Czeskie Budziejowice, 1.FC Slovacko czy osławiona Slavia Praga, w której nie zdołał jednak zaistnieć.
Urodzony w Opawie gracz zdołał już zademonstrować swoje spore umiejętności kibicom z Roosevelta. Podczas sparingu z Odrą Opole popisał się kilkoma efektownymi zagraniami, co zostało później docenione. „Kocur ten Hellebrand” - pisali po spotkaniu sympatycy zabrzańskiego klubu.Popularne
25-latek wyrasta zatem na naturalnego następcę Daniego Pacheco, z którym zdecydowano się zakończyć współpracę.
- Jedynym powodem, przez który Patrik Hellebrand nie gra w czołowym czeskim klubie, jest jego nieskuteczność. Nie strzela regularnie bramek, nie notuje asyst. Nieczęsto stawia się w takich sytuacjach, mimo że ma niezłe uderzenie. Jego były trener Josef Weber mówił mu, że „miło jest patrzeć na jego styl gry, ale jest bezużyteczny” - zdradził w rozmowie z portalem igol.pl Bárt Černík, redaktor iSport.cz (cała rozmowa TUTAJ).
To, co jednak wyróżnia Hellebranda to technika i wizja gry. Oprócz skutecznych dryblingów potrafi on zaserwować świetne podanie.
- Śmiem twierdzić, że może być to taki mały casus Adriana Kapralika w Zabrzu. Jeśli trener Urban nie będzie go zbytnio hamował, Patrik Hellebrand może dać dużo radości w ofensywie Górnikowi, bo po prostu 25-latek posiada jakość i udowodni to w ekstraklasie - dodał Karol Żuradzki, prowadzący konto Fotbalový Ráj.
Czech podpisał z Górnikiem kontrakt ważny do 30 czerwca 2027 roku.