Grad bramek w meczu Polski z Estonią! Cztery gole w osiem minut [WIDEO]
2024-03-21 22:37:36; Aktualizacja: 8 miesięcy temuReprezentacja Polski prowadzi z Estonią już 5:1, po tym jak do siatki trafili Jakub Piotrowski oraz Sebastian Szymański. Po stronie Estonii zobaczyliśmy jak na razie dwa trafienia, w tym jedno samobójcze, którego autorem został Karol Mets. Do bramki Polaków trafił Martin Vetkal.
Po pierwszej połowie podopieczni Michała Probierza schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem po trafieniu Przemysława Frankowskiego z 22. minuty meczu.
„Biało-Czerwoni” nie zamierzali jednak na tym poprzestać, tym bardziej że w 27. minucie żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną, ukarany został obrońca rywali, Maksim Paskotši.
Zaledwie pięć minut po rozpoczęciu drugiej odsłony prowadzenie Polaków na 2:0 podwyższył Piotr Zieliński, finalizując dośrodkowanie Nicoli Zalewskiego.Popularne
Worek z bramkami otworzył się jednak dwadzieścia minut przed końcem spotkania, bowiem wówczas w trakcie ośmiu minut byliśmy świadkami czterech bramek.
Najpierw pięknym strzałem z dystansu popisał się Jakub Piotrowski, następnie w 74. minucie samobójcze trafienie zanotował Karol Mets, później bramkę na 5:0 zdobył Sebastian Szymański, a w 78. minucie trafienie dla Estończyków zanotował Martin Vetkal.
Tym samym podopiecznych Michała Probierza dzielą już ostatnie minuty od awansu do finału baraży, gdzie zmierzymy się z reprezentacją Walii, która obecnie prowadzi z Finlandią wynikiem 4:1.
Ozdoba spotkania – cudowny gol Piotrowskiego! 🚀😍 #POLEST pic.twitter.com/FcEOajvKgt
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 21, 2024
Powiedzieć, że Wojciech Szczęsny był zdenerwowany po straconej bramce, to jak nic nie powiedzieć... 👀#POLEST pic.twitter.com/LLNey1iWFA
— TVP SPORT (@sport_tvppl) March 21, 2024