Greuther Fürth z historycznym rezultatem

Greuther Fürth z historycznym rezultatem fot. Greuther Furth
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Transfery.info

Greuther Fürth pokonało na własnym terenie Union Berlin i tym samym odniosło nie tylko pierwsze zwycięstwo w trwającym sezonie, ale i po raz pierwszy zgarnęło komplet punktów na własnym terenie w historii swoich występów w Bundeslidze.

Popularne „Listki koniczyny” nie należały do grona faworytów do wywalczenia awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech w ubiegłych rozgrywkach. Drużyna prowadzona przez Stefana Leitla utarła jednak nosa bogatszym i teoretycznie lepszym rywalom poprzez zakończenie zmagań w 2. Bundeslidze na drugim miejscu, gwarantującym uzyskanie bezpośredniego awansu do elity.

Greuther Fürth zdawało sobie doskonale sprawę po osiągnięciu tak wielkiego sukcesu, że zapewne nie zabawi zbyt długo w stawce najlepszych ekip w kraju i dlatego bez wielkich oczekiwań przystąpiło do trwającego sezonu, w którym rozdawało na lewo i prawo punkty każdemu przeciwnikowi. 

W tym aspekcie wystarczy nadmienić, że „Listkom koniczyny” udało się w 14 meczach wywalczyć tylko jedno „oczko” za remis z drugim beniaminkiem - Arminią Bielefeld (1:1) w drugiej kolejce.

Zespół z Sportpark Ronhof liczył jednak przed każdym z kolejnych pojedynków na przełamanie się oraz odniesienie pierwszego w tym sezonie i zarazem piątego w historii zwycięstwa w Bundeslidze.

To zadanie wydawało się bardzo trudne do wykonania, ale koniec końców podopieczni Stefana Leitla znaleźli sposób na zdobycie kompletu punktów, wygrywając z Unionem Berlin w 15. kolejce.

Bohaterem Greuther Fürth został Havard Nielsen, który strzelił zwycięskiego gola w 56. minucie meczu.

28-letni napastnik przeszedł jednocześnie do historii niemieckiego klubu, ponieważ ten wygrał pierwsze spotkanie w Bundeslidze na własnym terenie w swojej historii. Poprzednie cztery zwycięstwa zanotowane w rozgrywkach 2012/2013 miały miejsce na wyjazdach.

Jednocześnie „Listki koniczyny” zniknęły z listy zespołów występujących w krajowych elitach, które nie nie zdobyły ani jednego kompletu punktów w trwającym sezonie.

W tym gronie pozostają wciąż Levante (LaLiga - Hiszpania), CE Carroi (Primera Divisió - Andora), SS Cosmos (Campionato Sammarinese - San Marino), MFK Karviná (Fortuna Liga - Czechy) oraz FK Pelister (Prva Liga - Macedonia Północna).

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Zawodzi w Śląsku Wrocław na całej linii, ale Jacek Magiera jeszcze go nie skreśla. „Popracuję z nim” Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny jak Gianluigi Buffon. Juventus ma plan na przyszłość gwiazdy reprezentacji Polski Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Trzeba będzie zapłacić za niego blisko 47 milionów euro. Kluby z Premier League zainteresowane Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Agent Alphonso Daviesa oburzony. „Dostaliśmy ultimatum” Jacek Krzynówek namaścił po latach swojego następcę w reprezentacji Polski „On to ma” Jacek Krzynówek namaścił po latach swojego następcę w reprezentacji Polski „On to ma” Manchester United zdeterminowany w walce o defensora. Jako karty przetargowej może użyć Masona Greenwooda Manchester United zdeterminowany w walce o defensora. Jako karty przetargowej może użyć Masona Greenwooda Felipe Melo nie gryzł się w język w sprawach Daniego Alvesa i Robinho. „Mam piętnastoletnią córkę...” Felipe Melo nie gryzł się w język w sprawach Daniego Alvesa i Robinho. „Mam piętnastoletnią córkę...”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy