Z chęci pozyskania gwiazdora Atlético nie zrezygnowali działacze Manchesteru United i z tego też względu w ostatnim czasie kontaktowali się oni z najbliższym otoczeniem Francuza. Powyższe źródło podaje, że przedstawiciele piłkarza mieli przyznać im, że „Griezmann jest w rękach Barcelony”.
Jak czytamy, nie odstraszyło to całkowicie włodarzy „Czerwonych Diabłów” i podobnie jak działacze m.in. Paris Saint-Germain, będą oni trzymać rękę na pulsie w sprawie 26-latka. Aktualnie jednak najbardziej prawdopodobna jest jego przeprowadzka do Katalonii.
„Mundo Deportivo” już wcześniej informowało o rozmowach między prezydentem Barcelony, Josepem Marią Bartomeu a dyrektorem generalnym „Rojiblancos”, Miguelem Ángelem Gil Marínem. Wstępne negocjacje prowadzone były również z samym zawodnikiem, ale w obu przypadkach nic nie zostało jeszcze podpisane.
Przypomnijmy, że w związku z zakazem transferowym nałożonym na Atlético przez FIFA, minionego lata klub chcący pozyskać Griezmanna musiał zapłacić za niego 200 milionów euro. Po zakończeniu sezonu klauzula ponownie będzie jednak wynosiła 100 milionów.