„Grosicki? Po angielsku potrafi się tylko przywitać”

2018-04-06 14:22:26; Aktualizacja: 6 lat temu
„Grosicki? Po angielsku potrafi się tylko przywitać” Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: WP Sportowe Fakty

Serwis „WP Sportowe Fakty” porozmawiał z angielskim dziennikarzem „Hull Daily Mail”, Williamem Jacksonem, na temat Kamila Grosickiego.

Polski skrzydłowy przyszedł do Anglii jako zawodnik, który ma pomóc „Tygrysom” w utrzymaniu w Premier League. Ta sztuka się mu wówczas nie udała i nie inaczej jest także na drugim poziomie rozgrywkowym, gdzie zespół przez długi czas krzątał się w okolicach strefy spadkowej. W ostatnim czasie Grosicki miał także problemy z regularną grą w pierwszym zespole Hull. 

Według angielskiego dziennikarza głównym czynnikiem jest brak stabilności formy. Jackson powiedział: „Minął rok od przybycia Kamila, a my wciąż nie zobaczyliśmy, aby choć na moment potrafił pokazać równą formę na więcej niż jedno, dwa spotkania. Nie jestem w ogóle zdziwiony, iż Grosicki został w ostatnich tygodniach przyssany do ławki rezerwowych”.

Choć Polak może się pochwalić sześcioma trafieniami i pięcioma asystami w 32 spotkaniach, co jest jednym z najlepszych wyników w klubie, to nie zadowala to trenera Nigela Adkinsa. Jak powiedział dziennikarz: „To skromne liczby w porównaniu z tym, jaki Kamil posiada talent. Mógłby błyszczeć w każdej lidze na świecie, a Championship wygrywać mecze w pojedynkę. Na Wyspach oczekuje się od skrzydłowego, aby ten wrzucił piąty bieg i mocno pracował dla zespołu. Kamil udowodnił, iż jest w stanie to zrobić, ale czemu czyni to tak rzadko? Właśnie z tego powodu nie gra”.

- Wydaje mi się, że Kamil nie potrafił wpasować się oraz zaadoptować na północy Anglii. Po angielsku usłyszałem od niego jedynie „Hello”, reszta to rozmowy przez tłumacza. To bardzo niespotykany przypadek, aby zagraniczny piłkarz nie przykładał się do nauki języka kraju, w którym gra. Ciężko mieć dobre kontakty w zespole, jeśli z nikim się nie porozumiewasz. Jeszcze ciężej, gdy się do tego w ogóle nie przykładasz – uważa Jackson.