Grzegorz Krychowiak potwierdził. Rozmawiał z prezesem klubu z Ekstraklasy
2025-05-06 15:11:17; Aktualizacja: 2 godziny temu
Grzegorz Krychowiak już niebawem zakończy współpracę Anorthosisem Famagusta. Na jaki następny krok się zdecyduje? Wyczekiwany przez wielu powrót do Ekstraklasy raczej nie nastąpi. Pomocnik w rozmowie z portalem Sport.pl zdradził, że niedawno rozmawiał z prezesem Legii Warszawa Dariuszem Mioduskim. „To była rozmowa o wszystkim” - wyjaśnił.
Grzegorz Krychowiak w ostatnich latach zmieniał kluby i kraje niczym przystanki na długiej autobusowej trasie. Po opuszczeniu rosyjskiego FK Krasnodar w związku z wybuchem wojny w Ukrainie kontynuował karierę w Grecji, Arabii Saudyjskiej i Arabii Saudyjskiej, by ostatecznie trafić na Cypr, gdzie zasilił szeregi Anorthosisu Famagusta.
Wszystko wskazuje na to, że jego pobyt na śródziemnomorskiej wyspie dobiega końca. Umowa z cypryjskim klubem wygasa za kilka tygodni, a jej przedłużenie wydaje się mało realne. Obecny pracodawca z uwagi na problemy finansowe nie będzie w stanie spełnić oczekiwań weterana.
Nazwisko 100-krotnego reprezentanta Polski przewija się dość często w kontekście ewentualnego dołączenia do Ekstraklasy. Z pewnością dla wielu klubów byłby to bardzo ciekawy ruch. Dla samego zawodnika już mniej.Popularne
- Z mojej perspektywy ja w Ekstraklasie mam więcej do stracenia, niż do zyskania - wyjaśnił w Kanale Sportowym 35-latek. Chwilę później dodał, że odbył krótką rozmowę z prezesem Legii Warszawa.
Więcej na temat rozmów z przedstawicielem klubu z Łazienkowskiej Krychowiak opowiedział w rozmowie z portalem Sport.pl.
- W tym wieku w ekstraklasie nie mam nic do zyskania, mogę tylko stracić... Więc jeżeli przyszedłbym teraz grać do polskiego klubu, to świadczyłoby to tylko o mojej ambicji - mówi. A czy zainteresowanie Legii, o którym głośno było w mediach, miało odzwierciedlenie w rzeczywistości? Rozmawialiśmy kilka miesięcy temu, przy okazji meczu Legii w Lidze Konferencji na Cyprze. Spotkałem się z Dariuszem Mioduskim na kawę, ale powiedziałbym, że, a nie o szczegółach mojej gry dla Legii. Dla mnie konkretne rozmowy są wtedy, gdy na stole leży umowa, a jak jej nie ma, to nic nie ma - wyjaśnił były gracz Sevilli czy Paris Saint-Germain.
35-latek miał okazję przywdziewać trykot „Wojskowych”, lecz jedynie na treningach. W 2022 roku przygotowywał się ze stołeczną drużyną do Mistrzostw Świata, gdy był związany kontraktem z Al-Shabab.
Cała rozmowa z doświadczonym graczem jest dostępna TUTAJ.