Grzegorz Krychowiak wychwalany przez argentyńskiego piłkarza. „Da Polsce jeszcze dużo radości”

Reprezentant Polski nie wyobrażał sobie kontynuowania kariery w Krasnodarze w obliczu trwających działań wojennych na terenie Ukrainy. Dlatego poszukiwał usilnie chętnego na swoje usługi, który spełniłby jego wymagania sportowe oraz finansowe.

Doświadczony pomocnik nie narzekał na brak zainteresowania, ale spośród nadesłanych propozycji zaakceptował dość niespodziewanie tą nadesłaną mu przez Al-Szabab.

Grzegorz Krychowiak, ku zaskoczeniu wielu obserwatorów, trafił do saudyjskiej drużyny w ramach rocznego wypożyczenia i wierzy głęboko w to, że zdoła w tym miejscu przygotować się w odpowiedni sposób do nadchodzącego mundialu.

Wątpliwości w tym kontekście nie ma Éver Banega. Argentyńczyk, który miał w przeszłości okazję występować wspólnie z 32-latkiem w Sevilli i obecnie dzieli z nim szatnię w ekipie z Rijadu, jest przekonany, że Polak da jeszcze dużo radości naszej kadrze.

- To nasz kluczowy gracz w środku pola. Jego doświadczenie i chęć ciągłej rywalizacji bardzo nam pomaga. Widać to zresztą choćby po rezultatach jakie notujemy. Nie tylko robi swoje w środku pola, ale strzela też gole, o czym niedawno znów mogliśmy się przekonać. Słowem: bardzo ważny gracz dla Al-Szabab - przyznał pomocnik w rozmowie z Piotrem Koźmińskim na „WP SportoweFakty” i następnie ocenił szanse Krychowiaka na przygotowanie się do gry na mundialu.

- Każdy może mieć własne zdanie, również co do poziomu tej ligi. Ale moim zdaniem to bardziej zależy od samego piłkarza. Od tego jak trenuje, jak o siebie dba, jak podchodzi do meczów. Do kariery Grzegorza absolutnie nie można się przyczepić. Grał w świetnych klubach i zawsze był profesjonalistą. Pamiętam jego podejście w Sevilli i widzę to samo tutaj. „Kriczo” jest tu dla nas wszystkich w Arabii Saudyjskiej, w klubie, przykładem do naśladowania pod tym względem - stwierdził Banega.

- Poza tym według mnie ma naturalny dar - ciało atlety, to mu też pomaga, a on umie z tego korzystać. Nieraz widać to po tym, jak wiele przebiegł w trakcie meczu. Moim zdaniem Polska będzie miała z niego jeszcze dużo korzyści - dodał 34-latek, który uważa też, że nasz pomocnik jest lepszy niż za czasów ich wspólnego pobytu w Sevilli.

- Na pewno trochę się zmienił, gra nieco inaczej. Mamy teraz nową wersję Krychowiaka. W Sevilli nie udzielał się zbytnio w grze ofensywnej, nie strzelał tylu goli co później. Teraz jest dużo bardziej doświadczony i bardziej ofensywny, częściej szuka gola. W tym aspekcie według mnie wygląda lepiej niż wcześniej - zakończył wątek Argentyńczyk.

Cały wywiad Piotra Koźmińskiego z Éverem Banegą możecie przeczytać na stronie SportoweFakty.WP.pl.