Od dawna było wiadomo, że legenda Barcelony prędzej czy później będzie chciała spróbować swoich sił w trenowaniu klubu z Anglii. Guardiola wraz z początkiem następnego sezonu spełni swoje marzenie i przejmie stery nad Manchesterem City, ale jak się okazuje miał wcześniej nieco inne plany. Zdradza je znany brytyjski dziennikarz, a prywatnie kibic Arsenalu oraz posiadacz części udziałów w klubie z Emirates Stadium, Piers Morgan.
"Wczoraj dowiedziałem się z BARDZO wiarygodnego źródła, że Pep Guardiola chciał trenować Arsenal, a jego asystentem miał być Thierry Henry" - napisał Morgan na swoim Twitterze.
Wenger jest szkoleniowcem "The Gunners" nieprzerwanie od 1996 roku.