Guardiola grzmi: UEFA i FIFA zabijają piłkarzy
2021-04-05 20:50:37; Aktualizacja: 3 lata temuMenedżer Manchesteru City Pep Guardiola udzielił w ostatnich dniach obszernej wypowiedzi, gdzie narzekał na natężenia spotkań w trwającym sezonie.
W ostatnich dniach do gry po przerwie reprezentacyjnej wróciły drużyny klubowe. Niektóre z nich czeka w najbliższych dniach maraton związany między innymi z występami w lidze oraz europejskich pucharach.
Do tej grupy zalicza się między innymi Manchester City. Ekipa z Etihad Stadium w minioną sobotę mierzyła się z Leicester City, we wtorek podejmie natomiast Borussię Dortmund, by w kolejną sobotę stoczyć bój z Leeds United.
Menedżer lidera Premier League Pep Guardiola wyraził w ostatnich dniach swoją dezaprobatę wobec natężenia meczów, z czym musi zmagać się jego drużyna.Popularne
- Piłkarze, to ludzie, a nie maszyny i chyba ktoś o tym zapomniał. Znam niektórych zawodników, którzy chcą grać codziennie i denerwują się, kiedy nie ma meczu. Po jakimś czasie zdają sobie jednak sprawę, że nie jest to możliwe - stwierdził.
Hiszpan przyznał, że jego zespół nie miał w trwającym sezonie wolnego terminu.
- Oczywiście my chcemy grać, moi piłkarze mają niesamowitą mentalność, ale potrzebujemy odpoczynku. UEFA i FIFA zabijają piłkarzy, bo mamy za dużo spotkań. Od początku sezonu nie mieliśmy ani jednego wolnego terminu w środku tygodnia - dodał.
- Nie ma na świecie gracza, który wytrzymałby tak dużą liczbę potyczek w ciągu roku. Nie chodzi tu tylko o aspekt fizyczny, ale i psychiczny. Co trzy dni muszą być gotowi do rywalizacji. To przesada - zakończył.
We wtorkowy wieczór Manchester City zmierzy się u siebie z Borussią Dortmund w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów.