Guardiola: Kocham atakować, to mój pomysł na piłkę nożną

2013-06-24 14:13:57; Aktualizacja: 11 lat temu
Guardiola: Kocham atakować, to mój pomysł na piłkę nożną Fot. Transfery.info
Maciej Zaremba
Maciej Zaremba Źródło: Transfery.info

Pep Guardiola został oficjalnie przedstawiony jako nowy trener Bayernu Monachium. Podczas konferencj prasowej na Allianz Arena zjawiła się rekordowa frekwencja. Hiszpański trener odpowiadał na pytania przed ponad 240 dziennikarzami z 11 krajów.

- Witam wszystkich. Wybaczcie mi mój niemiecki. Uczyłem się go rok w Nowym Jorku. To nie najlepsze miejsce do nauki tego języka. Mam nadzieję, że już tutaj w najbliższym czasie udoskonalę swój język niemiecki. Co dzisiaj czuję? To na pewno wielkie szczęście i prezent dla mnie. Również ze względu na to, że Bayern pomyślał o tym, że mogę tu być. To dla mnie prawdziwy radość. Chciałbym Bayernowi bardzo podziękować za to, że dał mi szanse być trenerem tej drużyny - powiedział na początku konferencji Pep Guardiola, który zaskoczył wszystkich umiejętnością posługiwania się języka niemieckiego.
 
- Dlaczego wybrałem Bayern? Głównie ze względu na piłkarzy i historię. Chociaż tak naprawdę było tak, że to włodarze Bayernu, jednego z najlepszych klubów świata, zdecydowali kto będzie trenerem. Tak też się stało. Zadzwonili do mnie, a Bayernowi się nie odmawia - kontynuował Hiszpan.
 
- Długo nad tym pracowaliśmy, żeby przekonać Pepa do pracy w Bayernie. Wszystko zaczęło się jakieś dwa lata temu, kiedy Guardiola brał udział z Barceloną w Audi Cup. Wtedy właśnie ja, Uli Hoeness i Pep spotkaliśmy się na kawie. Od razu poczułem, że on ma słabość do Bayernu. Podobała mu się nasza filozofia i zespół. Od tamtego czasu utrzymywaliśmy ze sobą kontakt. Nasilił się on kiedy stanęliśmy przed pytaniem, kto bedzie trenerem Bayernu od sezonu 2013/2014. Chcieliśmy zatrudnić jednego z najbardziej utytułowanych trenerów na świecie. Podczas pierwszych dyskusji z Guardiolą stało się jasne: Bayern chce Pepa, Pep chce do Bayernu. To dla naszego klubu wspaniała historia, ale również dla całego niemieckiego futbolu - mówił prezes rady nadzorczej Bayernu Karl-Heinz Rummenigge.
 
Słowa Rummenigge potwierdził tez Uli Hoeness, który opowiadał o wspólnych rozmowach z Guardiolą w Barcelonie i Nowym Jorku. - Odwiedziłem go w Stanach Zjednoczonych. Po pięciu mintach wiedziałem, że to pasuje. Rozmawialiśmy o piłce trzy czy cztery godziny. On przyniósł swój komputer, czego osobiście nie lubię, i pokazywał mi różne ciekawostki. Wiedziałem, że to właściwy człowiek dla nas. Dwa lata temu na Audi Cup nie wierzyłem w to, jak powiedział: I can imagine to work for Bayern. Teraz to prawda - opowiedział prezydent Bayernu Monachium.
 
Wielu niemieckich dziennikarzy przed zadaniem pytania chwaliło Guardiolę za poziom jego języka niemieckiego. - W Nowym Jorku moja nauczycielka była kibicem BVB - zdradził z uśmiechem na twarzy Hiszpan. - Jestem gotowy. To dla mnie nowe wyzwanie. Mój czas w Barcelonie był wspaniały. Ale teraz potrzebuje czegoś nowego. Bayern dał mi taką możliwość. Nie boję się presji To normalne w wielkich klubach. 
 
- Musimy być wszystkim wdzięczni za ostatnie lata,a  zwłaszcza za ostatni rok. Musimy podziękować Juppowi Heynckesowi za wszystko. Ale teraz musimy zrobić wszystko, żeby pozostać na szczycie. Pep Guardiola jest właściwym człowiekiem do podjęcia tego wielkiego wyzwania z tym zespołem, kibicami i klubem. Kto, jeśli nie on, może sprostać temu zdaniu - mówił Uli Hoeness.
 
- Niestety nie miałem jeszcze szansy spotkać się z Juppem Heynckesem. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie dojdzie do takiego spotkania, i to niejednego. Jego opinia będzie dla mnie bardzo ważna. Mam ogromny szacunek do niego, ale nie tylko za ostatni rok, a za całą karierę trenerską. Jestem dumny, że mogę być jego następcą. To wspaniałe - ujawnił hiszpański trener.
 
- Nie będę robił rewolucji w zespole, który w minionym sezonie grał tak wspaniale. Będę chciał poprawić detale, które mogą okazać się kluczowe. Będę musiał dopasować się do piłkarzy, a nie na odwrót. To oni są najważniejsi. Kibice będą przychodzili na Allianz Arena oglądać ich, a nie mnie. Będę chciał poznać każdego z nich. Piłkarze Barcelony i Bayernu są inni. To jasne. To ja muszę się dopasować, system gry nie ma znaczenia - odpowiedział Guardiola na jedno z pytań dziennikarzy, które dotyczyło taktyki, jaką Hiszpan będzie chciał stosować w zespole ze stolicy Bawarii.
 
Nowy trener Bayernu wypowiedział się również na temat ewentualnych transferów. - Po takim sezonie jak ten miniony musimy zrobić mało zmian. Drużyna jest dobra.
 
A na co mogą liczyć kibice Bayernu Monachium? - Kocham atakować. To mój pomysł na piłkę nożną - tym zdaniem Pep Guardiola zakończył swoją pierwszą konferencję prasową w Monachium.