Guardiola po meczu z Schalke... broni VAR-u

2019-02-21 08:35:01; Aktualizacja: 5 lat temu
Guardiola po meczu z Schalke... broni VAR-u Fot. Transfery.info

Manchester City pokonał na wyjeździe Schalke 3-2, ale obie bramki dla Niemców padły przy udziale analizy VAR. Dodatkowo Nicolas Otamendi został ukarany czerwoną kartką.

Trener gości, Pep Guardiola, nie ma jednak wątpliwości, że sędzia prowadził zawody wzorcowo. - Pierwsza sytuacja to karny. Druga też. Do tego spalony. A czerwona kartka mogła być czerwoną kartką. Ufam VAR-owi. Czasami mam wątpliwości, ale nie tym razem. W obu przypadkach były karne.

Hiszpański arbiter Carlos del Cerro Grande miał dodatkowo utrudnione zadanie, bo na stadionie w Gelsenkirchen przy sytuacji z pierwszym karnym, gdy faulował Otamendi, nie działał stadionowy monitor, więc musiał zaufać sędziom w wozie.

Guardiola skomentował też występ swojego zespołu: - Pozwoliliśmy sobie strzelić dwie bramki i dostaliśmy czerwoną kartkę. Nie jesteśmy gotowi na walkę o trofeum, ale rezultat jest dobry. Wiem, jak trudno grać w Niemczech. Nie mieli strzału na bramkę, a mimo tego strzelili dwa gole. Jeśli udałoby im się dorzucić trzeciego czy czwartego gola, pewnie byśmy odpadli. Na szczęście w rewanżu kibice mogą nam pomóc. Strzelenie trzech bramek na wyjeździe i sposób reakcji, gdy graliśmy w dziesięciu, to było niesamowicie dobre. Jestem zadowolony, ale to za mało, by wygrać Ligę Mistrzów.