Gwiazda Lecha Poznań stanowczo w sprawie Legii Warszawa. „Nie zgadzam się, nie potrzebujemy takich zawodników”

2024-01-27 09:10:47; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Gwiazda Lecha Poznań stanowczo w sprawie Legii Warszawa. „Nie zgadzam się, nie potrzebujemy takich zawodników” Fot. PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Lech Poznań po wznowieniu rozgrywek będzie rywalizował z Legią Warszawa o najwyższe cele. Radosław Murawski na kanale Meczyki.pl poruszył kwestię tej rywalizacji oraz skupił się na postaci Josué.

Lech Poznań rozstał się w grudniu z Johnem van den Bromem. Przedwczesne zakończenie współpracy z Holendrem to pokłosie odpadnięcia już na etapie eliminacji z europejskich pucharów, a także rozczarowujące wyniki w lidze.

Zarząd wielkopolskiej drużyny zdecydował się zatem dokończyć sezon z Mariuszem Rumakiem na ławce. Nowy-stary trener udał się z zespołem na przygotowania do Turcji.

„Kolejorz” w tej kampanii nadal walczy na dwóch frontach. Oprócz ligowych rozgrywek w ćwierćfinale Pucharu Polski zmierzy się z Pogonią Szczecin. Cel na następne miesiące jest zatem przy Bułgarskiej doskonale znany.

Lech traci osiem punktów do liderującego Śląska Wrocław. Za plecami plasują się Raków Częstochowa i Legia Warszawa. O rywalizacji ze stołeczną ekipą wypowiedział się na youtube'owym kanale Radosław Murawski.

- Nie zgadzam się z tym, że Legia ma większą mentalność zwycięzców niż Lech Poznań. Gdyby ktoś wszedł do nas do klubu, choćby na miesiąc, to przesiąknąłby naszym podejściem. Mamy głębokie relacje, żyjemy ze sobą bardzo dobrze, znamy swoją wartość, dążymy do określonego celu - powiedział podstawowy pomocnik poznaniaków.

W dalszej części rozmowy 29-latek został zapytany o kontrowersyjną postać lidera rywala, a więc Josué.

- Jest dobrze opakowany medialnie, broni się na boisku, przy tym to dość kontrowersyjny człowiek. Nie znam go osobiście na tyle, by móc wyrazić jakąś opinię na jego temat. Wydaje mi się, że na dziś nie potrzebujemy tego typu piłkarza w Lechu. Nie potrzebujemy jednego zawodnika, który będzie grał na fortepianie, a reszta będzie go nosiła. To mocna persona w naszej piłce, lecz nie mówię, że inni nie grają. Przykładowo, Paweł Wszołek też robi swoje. Każdy zawodnik ma własne założenia na dany mecz. Chodzi mi o to, że zawsze najgłośniej robi się w kwestii Portugalczyka. Wszystko przez to, że jest kapitanem i posiada bardzo wysokie umiejętności - stwierdził wychowanek Piasta Gliwice.

Radosław Murawski trafił do Lecha po zagranicznych wojażach we Włoszech i w Turcji. Od tego momentu zanotował w niebiesko-białych barwach 95 spotkań.