Arthur Henrique Ramos de Oliveira Melo, znany po prostu jako Arthur, brylował w rozgrywkach ligi brazylijskiej i przede wszystkim Copa Libertadores. W obu meczach finałowych należał do kluczowych piłkarzy Grêmio, które sięgnęło po trofeum.
Arthur po sukcesie na kontynencie południowoamerykańskim pragnie transferu do Europy, a konkretnie do wicemistrza Hiszpanii. Jednak jako że jest wychowankiem Grêmio, nie chce wymuszać transferu, w związku z tym po jasnej deklaracji zawodnika przychodzi czas na grę negocjacyjną Barcelony.
Klauzula kwoty odejścia w kontrakcie wynosi 50 milionów euro, jednak Barcelona liczy, że w wyniku rozmów uda się ją znacząco obniżyć. Sam zawodnik już zapowiedział, że w przypadku nadejścia większych ofert, niż ta Katalończyków, odrzuci je bez chwili zawahania, czekając na odpowiedni moment na przeprowadzkę do giganta LaLiga.
21-letni Arthur jest środkowym pomocnikiem. Nie imponuje liczbami (w ostatnim sezonie zaledwie jedna bramka i jedna asysta), jednak ma wiele innych zalet poszukiwanych przez Barcelonę. Znakomicie czuje się z piłką przy nodze – szczególnie ceni się jego umiejętność jej utrzymania pod presją rywali.
W ostatnim czasie delegacja Barcelony poleciała do Brazylii i spotkała się z piłkarzem. Fotografia z tego wydarzenia pojawiła się w mediach społecznościowych, co wywołało kontrowersje, gdyż teoretycznie klub nie powinien rozmawiać z zawodnikiem związanym kontraktem bez zgody drużyny macierzystej. Grêmio nie ma jednak zamiaru wyciągać konsekwencji z sytuacji, gdyż zależy mu na zachowaniu dobrych relacji z jednym z czołowych klubów Europy.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
