Gwiazda ostatnich Mistrzostw Europy niechciana w klubie. Na radarze egzotyczny transfer

Spinazzola przeżywał piękne chwile na Mistrzostwach Europy w 2021 roku. Był jedną z najjaśniejszych postaci całego turnieju, stanowiąc o sile reprezentacji Włoch, która ostatecznie sięgnęła po tytuł czempiona Starego Kontynentu.

Niestety, sam boczny defensor z Foligno w ćwierćfinale z Belgią doznał poważnej kontuzji. Murawę opuszczał na noszach, co już wtedy zwiastowało ogromne problemy. Badania potwierdziły, że doszło w tym przypadku do zerwania ścięgna Achillesa. 

Spinazzola stracił na rehabilitację prawie 280 dni. Później regularnie przytrafiały mu się drobne urazy.

Po powrocie do zdrowia 30-latek nie nawiązał już do dawnego poziomu. W AS Romie stopniowa słabła jego rola. W tej kampanii pojawił się 17-krotnie na murawie, ale nie potrafi przekonać José Mourinho, który nie ma zbyt wielu alternatyw.

Jak donoszą włoskie media, w tym „Corriere dello Sport”, stołeczny klub zdecydował się nie przedłużać kontraktu byłego zawodnika Juventusu czy Atalanty. Obecna umowa wygasa już pod koniec czerwca bieżącego roku, ale badane są możliwości styczniowego transferu.

Jeśli by do tego doszło, to Roma zaoszczędziłaby około sześciu milionów euro. 

Nicolò Schira donosi o zainteresowaniu ze strony Al-Shabab, które oferuje Włochowi trzyletni kontrakt. Saudyjska drużyna nawiązała już kontakty w tej sprawie.

Agent Spinazzoli również zintensyfikował swoje działania, kontaktując się z kilkoma tureckimi klubami, w tym z Galatasaray.

30-latek zanotował dotychczas w barwach „Giallorossich” 132 spotkania, siedem bramek i 20 asyst.