Håland bije rekordy! Przebił Raúla i Mbappé
2019-11-06 09:59:54; Aktualizacja: 5 lat temuErling Braut Håland nie zatrzymuje się w podbijaniu piłkarskiej Europy. W meczu swojego Red Bulla Salzburg z Napoli po raz kolejny wpisał się na listę strzelców, czym przeszedł do historii.
Największe europejskie ekipy nie mogą wyjść z podziwu nad formą młodego Norwega. Napastnik strzela gole jak w transie i szczególnie popisuje się w Lidze Mistrzów. We wtorkowy wieczór po raz kolejny wpisał się na listę strzelców, wykorzystując rzut karny i tym samym otwierając wynik spotkania. Ostatecznie „Czerwone Byki” jedynie zremisowały, utrudniając sobie w znacznym stopniu walkę o awans do fazy play-off, ale sam 19-latek i tak zapisał się na kartach historii Champions League.
Urodziny w Anglii reprezentant Norwegii został najlepszym strzelcem wśród nastolatków w pojedynczej kampanii Ligi Mistrzów. Wcześniej rekord ten przez wiele lat należał do słynnegoRaúla Gonzáleza Blanco, który w sezonie 1995/1996 wpisał się na listę strzelców sześciokrotnie. Rekord ten udało się wyrównać dopiero Kylianowi Mbappé w rozgrywkach 2016/2017.
Håland zdobył swoją siódmą bramkę, a na uwagę zasługuje również fakt, iż uczynił to w zaledwie czterech spotkaniach, zatem śmiało może myśleć o śrubowaniu wyniku, nawet jeśli jego przygoda z Ligą Mistrzów potrwa jeszcze tylko przez dwa mecze.Popularne
W tym momencie warto również zauważyć, że snajper ekipy z miasta Mozarta dołączył do elitarnego grona zawodników, którzy zdobywali bramki we wszystkich czterech ze swoich pierwszych meczów w Lidze Mistrzów. Takim wynikiem mogą się jeszcze pochwalić Alessandro Del Piero, Diego Costa oraz Ze Carlos. Swoimi siedmioma golami przebija ich jednak pod względem skuteczności.
Po czterech kolejkach 19-latek utrzymuje pozycję króla strzelców tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Drugi jest Robert Lewandowski. Snajper Bayernu Monachium ma o dwie bramki mniej, ale jeśli dzisiaj zagra z Olympiakosem, ma szansę powiększyć swój dorobek.