Hans-Dieter Flick łączony z dwoma gigantami. Doszło już do kontaktu, ale...

2024-02-15 16:42:47; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Hans-Dieter Flick łączony z dwoma gigantami. Doszło już do kontaktu, ale... Fot. Ulrich Hufnagel/Xinhua/PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Christian Falk [Twitter] | Pol Ballús [Theathletic.com] | Gabriel Sans [Twitter]

Hans-Dieter Flick stał się ostatnio bardzo gorącym nazwiskiem na rynku trenerskim. Informacje na jego temat przekazali kolejni dziennikarze.

Hans-Dieter Flick dość szybko zaczął być wymieniany w gronie kandydatów na nowego trenera Barcelony po tym, jak swoje odejście z klubu po zakończeniu sezonu zapowiedział Xavi. Za zatrudnieniem przedstawiciela niemieckiej myśli szkoleniowej ma optować prezydent mistrza Hiszpanii Joan Laporta, a 58-latek to po prostu realna opcja.

Z czasem zaczęły również pojawiać się doniesienia sugerujące jego możliwy powrót do Bayernu Monachium. Na rodzimym podwórku Niemiec zdobył z nim między innymi dwa mistrzostwa i puchar, a do tego triumfował w Lidze Mistrzów, Superpucharze Europy i Klubowych Mistrzostwach Świata. Potem objął reprezentację swojego kraju.

Christian Falk pisze wprost - Flick znajduje się na liście władz Barcelony i będzie znajdował się na liście działaczy Bayernu, jeśli ci zdecydują się na rozstanie z Thomasem Tuchelem. Prowadzona przez niego drużyna ostatnio przegrała z Bayerem Leverkusen w Bundeslidze (0:3) i z Lazio w Lidze Mistrzów (0:1).

W kontekście trafienia na Camp Nou za kandydaturą Flicka stoi między innymi doświadczenie w pracy z klubem ze ścisłego topu i to, że nie wiąże go obecnie żadna umowa. Już wcześniej pojawiały się informacje na temat tego, iż zaczął uczyć się języka hiszpańskiego i byłby zainteresowany przenosinami do Katalonii. Nie bez znaczenia może okazać się fakt, że właśnie nawiązał współpracę z agentem Pinim Zahavim.

Pol Ballús twierdzi na łamach Theathletic.com, że do pierwszego kontaktu na linii FC Barcelona - niemiecki trener już doszło. Na razie na stole nie ma jednak konkretnej oferty.

Gabriel Sans dał z kolei do zrozumienia, by nie kojarzyć podjęcia przez Flicka współpracy z Zahavim jednoznacznie z tym, że na pewno trafi do Barcelony. Zdaniem tego dziennikarza przede wszystkim zależy mu na powrocie do Bawarii, jeśli pojawi się taka możliwość.