Harry Maguire wygwizdany podczas sparingu Manchesteru United

2023-07-27 09:55:34; Aktualizacja: 1 rok temu
Harry Maguire wygwizdany podczas sparingu Manchesteru United Fot. FiledIMAGE / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Harry Maguire, jeszcze do niedawna podstawowy kapitan Manchesteru United, doczekał się sporej porcji gwizdów i buczenia od kibiców z trybun NRG Stadium w Houston podczas sparingu z Realem Madryt.

Minionej nocy o 02:30 czasu polskiego w ramach tournée po Stanach Zjednoczonych doszło do towarzyskiego starcia dwóch europejskich potęg. Na kilka tygodni przed rozpoczęciem walki o trofea Manchester United zmierzył się z Realem Madryt.

Rywalizacja w stanie Teksas zakończyła się zwycięstwem „Królewskich” 2:0. Gole strzeliły nowe nabytki: Jude Bellingham oraz Joselu.

Dla Harry'ego Maguire'a – niegdyś najdroższego środkowego obrońcy w Premier League – to kolejny dzień meczowy, który musi jak najszybciej odejść w zapomnienie. Wcale nie chodzi tu o popełnione błędy czy niepewną postawę na boisku. Anglik zameldował się na placu gry dopiero w 62. minucie, zastępując Raphaëla Varane'a.

30-latek nie zaprezentował się ze złej strony. Parę razy stracił kontrolę nad posiadaniem piłki, ale wygrywał większość pojedynków w powietrzu, a nawet zaliczył jedno kluczowe podanie.

Pomimo to od momentu wejścia na murawę do ostatniego gwizdka sędziego kibice zgromadzeni na stadionie „pozdrawiali” stopera buczeniem i gwizdami.

Za każdym razem, gdy Maguire znajdował się przy futbolówce, dało się słyszeć nieprzyjemne i drażniące odgłosy.

Postawa fanów przebywających w Houston w przeważającej większości mocno zdziwiła użytkowników mediów społecznościowych, którzy nie potrafili zrozumieć, czym piłkarz zasłużył sobie na takie traktowanie.

To jednak nie pierwszy raz, kiedy była gwiazda Leicester City zmierzyła się z bezwzględną postawą angielskich kibiców. Ci zimno go potraktowali na zgrupowaniu jeszcze przed mundialem w Katarze.

Maguire znajduje się na liście sprzedażowej. Chętnych na jego usługi nie brakuje, lecz dużą barierę stanowią żądania „Czerwonych Diabłów” (nawet 50 milionów funtów) i tygodniówka (około 190 tysięcy funtów).

Kontrakt srebrnego medalisty EURO 2020 z obecnym pracodawcą obowiązuje jeszcze przez dwie kampanie.