Hart mógł zostać w Premier League. „Byłby dla nas idealny, ale...”

David Moyes przyznał, że miał możliwość sprowadzenia Joe Harta do Sunderlandu.

Anglik miał pewne miejsce w składzie Manchesteru City do czasu przyjścia Pepa Guardioli. Były trener Bayernu od razu stwierdził, że poszukuje golkipera z innymi charakterystykami i oddał miejsce między słupkami Willy'emu Caballero, a następnie sprowadzonemu z Barcelony Claudio Bravo. Hart ostatecznie trafił do Torino, lecz okazuje się, że miał spore szanse, by zostać w Premier League.

- Kiedy przybyłem do Sunderlandu, Vito Mannone był jedynym doświadczonym bramkarzem, ale jego kontuzja oznaczała, że musimy się zwrócić do Jordana Pickforda. On spełnił nasze oczekiwania. Mogłem sprowadzić Joe Harta, myśleliśmy, że byłby dla nas idealny, ale musiałem myśleć o progresie Jordana, a on nas nie zawiódł - tłumaczy były menedżer Manchesteru United.

Postawienie na 22-letniego Pickforda okazało się dobrym rozwiązaniem, ponieważ golkiper jest jednym z jaśniejszych punktów ostatniego w tabeli Sunderlandu. Miesiąc temu otrzymał także pierwsze powołanie do reprezentacji Anglii.