„Here we go again”. Władze Lechii Gdańsk zalegają z pieniędzmi

2025-04-15 15:53:22; Aktualizacja: 7 godzin temu
„Here we go again”. Władze Lechii Gdańsk zalegają z pieniędzmi Fot. Kacper Pacocha / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Piotr Potępa [X] | Tomasz Galiński [X]

Opóźnienia w wypłacaniu różnych należności przez szefostwo Lechii Gdańsk nie są niczym nowym. Jak podaje Piotr Potępa z Igol.pl, jej piłkarze nie dostaną terminowo wynagrodzeń.

Zimą Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej zawiesiła Lechii Gdańsk licencję na grę w Ekstraklasie, a dodatkowo nałożono na nią zakaz transferowy. Było to efektem niewywiązywania się z obowiązków wynikających z wiszącego nad nią rozszerzonego nadzoru finansowego.

Sprawa została wyprostowana, ale problemy wróciły w lutym. Ich przyczyną był brak uiszczenia na czas części płatności za transfer Tomasza Wójtowicza z Ruchu Chorzów. Również i tym razem udało się wyjść z tarapatów, co było efektem pomocy ze strony Ekstraklasy. Doszło do pożyczki zabezpieczonej cesją gwarantowanych środków z Canal+.

Lechia dopiero co poinformowała o zapłaceniu drugiej raty „Niebieskim”, spełniając wymogi licencyjne. Jak się okazuje, dalej nie wszystko w jej szeregach jest jednak w najlepszym porządku.

„Dziś mija termin płatności wynagrodzeń dla piłkarzy Lechii Gdańsk. Z moich informacji wynika, że piłkarze nie otrzymają wypłat w terminie. W związku z tym od jutra Lechia będzie zalegać już dwa miesiące, a co za tym idzie piłkarze będą mogli składać wezwania do zapłaty” - przekazał Piotr Potępa w serwisie społecznościowym X.

Doniesienia te uzupełnił Tomasz Galiński ze Sportowefakty.wp.pl, którego zdaniem w klubie można znaleźć również innych pracowników z zaległościami sięgającymi trzech miesięcy.

Lechia jest po poniedziałkowym zwycięstwie ze Stalą Mielec 3:2. Podopieczni Johna Carvera przegrywali już dwiema bramkami, ale odwrócili wynik spotkania. Aktualnie zajmują 15. miejsce w tabeli.

Więcej na ten temat: Polska Lechia Gdańsk Ekstraklasa