Heynckes zdradził, które kluby próbowały go zatrudnić. „Chcieli przyjechać do mnie z kucharzami”

2018-01-21 19:00:48; Aktualizacja: 6 lat temu
Heynckes zdradził, które kluby próbowały go zatrudnić. „Chcieli przyjechać do mnie z kucharzami” Fot. Transfery.info
Źródło: Bild

W wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Jupp Heynckes opowiedział między innymi o tym, jak po przejściu na emeryturę wielkie kluby namawiały go do powrotu.

W 2013 roku Bayern Monachium prowadzony przez Juppa Heynckesa wygrał Ligę Mistrzów, zdobył mistrzostwo Niemiec i zgarnął krajowy puchar. To nie miało jednak żadnego znaczenia w kontekście przyszłości szkoleniowca „Bawarczyków” bo już od wielu miesięcy wiadomo było, że „Don Jupp” przechodzi na emeryturę, a na Alianz Arena zastąpi go Pep Guardiola.

Jak się jednak okazuje sukcesy, które odniósł 72-letni dziś trener na zakończenie kariery, zadziałały tak mocno na wyobraźnię szefów innych klubów, że byli oni gotowi na bardzo wiele, aby namówić Heynckesa do podjęcia kolejnego wyzwania. Obecny trener Bayernu opowiedziało tym w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

- Abramowicz chciał przyjechać do mnie do domu. Ale odpowiedziałem 'Nie, dziękuję. Już się tym nie zajmuję'. Szef PSG chciał w ogóle przyjechać z całą ekipą, łącznie z kucharzami, którzy mieli dla mnie gotować. Tego też nie chciałem.

Heynckes ostatecznie dał się namówić na wznowienie kariery trenerskiej, jednak tylko do końca tego sezonu i przez wzgląd na swój były klub oraz dobrego przyjaciela - Ulego Hoeneßa.

Jednym z tematów poruszonych w rozmowie „FAZ” z 72-latkiem były rosnące w szalonym tempie sumy, jakimi obraca się w dzisiejszej piłce.

- Chciałbym wam pokazać mój pierwszy profesjonalny kontrakt z sezonu 1964/1965. Miesięczne zarobki: 160 marek miesięcznie. Szkoda, że już go nie mam. Jakbym go powiesił w naszej szatni, piłkarze dostaliby pewnie takiego napadu śmiechu, że nie mogliby trenować - żartobliwie skomentował sprawę Heynckes. 

Podopieczni doświadczonego szkoleniowca z Mönchengladbach wygrali swój mecz w 19. kolejce Bundesligi i umocnili się na prowadzeniu w tabeli, po tym jak punkty pogubiły ekipy Borussii Dortmund (remis 1:1 z Herthą) oraz RB Lipsk (porażka 1:2 z Freiburgiem). Tylko zremisowało również Schalke z Hannoverem, co wywindowało na drugie miejsce Bayer Leverkusen. „Aptekarze” tracą do lidera z Monachium 16 punktów.