Hit transferowy I ligi jednak zimą?! Zagraniczny klub wrócił do tematu napastnika

Nie milkną echa po fiasku transferu wychodzącego Wiktora Bogacza z Miedzi Legnica. Przeprowadzka młodego napastnika to temat, który ma obowiązywać również zimą. Do walki o jego pozyskanie powrócił New York Red Bulls – ustalił Tomasz Włodarczyk.

W sierpniu wydawało się, że 20-latek skusi się na urozmaicenie dotychczasowej kariery skorzystaniem z okazji na podbój Stanów Zjednoczonych i całego MLS. Ekipa z Nowego Jorku oferowała za kartę zawodniczą nawet dwa miliony euro. Po dłuższym namyśle wobec tego ruchu oponował sam Polak.

Koniec zainteresowania ze strony Bogacza wcale nie został oddzielony grubą kreską. Podczas gdy piłkarz nadal skupia się na rozwoju na zapleczu Ekstraklasy, z bliska jego poczynaniom przyjrzał się jeden z najważniejszych przedstawicieli „Czerwonych Byków”.

Według reportera Meczyki.pl na trybunach stadionu Miedzi Legnica w środowy wieczór znajdował się Julian De Guzmán, dyrektor sportowy, a w przeszłości między innymi również 89-krotny reprezentant Kanady.

Popularne

Previous

FC Barcelona zdecydowała w sprawie transferu bramkarza

FC Barcelona przeprowadzi wolny transfer bramkarza? Najdrożej wyceniany... odrzut z Rakowa Częstochowa

Lech Poznań straci kluczowego zawodnika?! Atrakcyjna oferta na horyzoncie

Harry Kane bijący rekord Roberta Lewandowskiego – podejście drugie

„Idzie w ślady taty”. Syn Lukasa Podolskiego z hat-trickiem dla Górnika Zabrze

Wiemy, z jakim numerem Wojciech Szczęsny zagra w FC Barcelonie

Adam Nawałka powróci na trenerską ławkę? „Działacze wiedzą, że mogą na mnie liczyć, ale...”

Kibice Barcelony skandowali nazwiska dwóch piłkarzy

Next

Oczy 43-latka zarejestrowały 79 minut występu Bogacza z Rakowem Częstochowa w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski. Mecz i dogrywka nie przyniosły rozstrzygnięcia. Po bezbramkowym remisie gospodarze sprawili sensację i wyeliminowali ekipę Marka Papszuna w konkursie rzutów karnych.

Urodzony w Starachowicach zawodnik to wychowanek Miedzi, choć od najmłodszych lat – jak niegdyś Robert Lewandowski – szkolił się także w Delcie Warszawa.

O autora trzech trafień plus asysty na przestrzeni obecnych zmagań do niedawna ubiegały się też „Medaliki”.