Holendrzy nie odpuszczają. Piłkarz Legii Warszawa stanie przed sądem!

2023-11-29 21:37:00; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Holendrzy nie odpuszczają. Piłkarz Legii Warszawa stanie przed sądem! Fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: RTL Nieuws

Radovan Pankov został oskarżony przez holenderską prokuraturę i będzie musiał stanąć przed sądem w Alkmaar w dniu 11 stycznia 2024 roku - poinformował RTL Nieuws.

Wyjazdowe spotkanie „Wojskowych” z AZ zakończyło się odniesieniem zwycięstwa przez gospodarzy. Ten fakt zszedł jednak na dalszy plan z powodu wydarzeń mających miejsce przed oraz po meczu w stosunku do kibiców Legii Warszawa i przede wszystkim do samego zespołu.

Przypominamy, że część stołecznej drużyny została niespodziewanie zatrzymana tuż przed wejściem do klubowego autokaru przez ochronę obiektu w obawie przed dojściem do nieprzyjemnych wydarzeń z udziałem ich fanów.

Ci nie znajdowali się jednak w pobliżu wyjścia. Na dodatek samym piłkarzom brakowało przejścia kilku metrów do tego, aby wsiąść do autobusu i udać się do hotelu.

W toku prowadzonych na ten temat dyskusji doszło do przepychanek. Zaowocowało to wezwaniem policji, która przewiozła w kajdanach do aresztu Radovana Pankova i Josué pod zarzutami pobicia oraz doprowadzenia do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego z ochroniarzy.

Przedstawiciele „Wojskowych” zaprzeczyli sytuacji i zapewnili, że sami zostali w bardzo brutalny sposób potraktowani przez służby.

Na niewiele to się na razie zdało, ponieważ UEFA w dalszym ciągu bada wszelkie okoliczności dotyczące rozegrania spotkania grupowego w Lidze Konferencji Europy.

Z kolei holenderska prokuratura po wysłuchaniu zeznań zatrzymanych piłkarzy wypuściła ich na wolność dopiero po blisko dobie.

Od tego czasu o nic formalnie ich nie oskarżono. Teraz uległo to jednak zmianie, ponieważ RTL Nieuws przekazał, że prokuratura sporządziła akt oskarżenia przeciwko Pankovowi o próbę ciężkiego pobicia ochroniarza. W związku z tym musi on stawić się przed sądem w dniu 11 stycznia 2024 roku.

W przypadku Josué nie jest jeszcze przesądzone, czy zostanie mu postawiony podobny zarzut, czy holenderski wymiar sprawiedliwości nie będzie chciał wyciągnąć wobec niego konsekwencji.