Hulk strzela piękną bramkę, a jego zespół jest już blisko mistrzostwa Brazylii [WIDEO]

2021-11-29 11:58:54; Aktualizacja: 2 lata temu
Hulk strzela piękną bramkę, a jego zespół jest już blisko mistrzostwa Brazylii [WIDEO] Fot. Celso Pupo / Shutterstock.com
Sebastian Janus
Sebastian Janus Źródło: Transfery.info

Hulka w wielkiej piłce nie widzimy już od kilku lat, ale wciąż zachwyca nas swoimi umiejętnościami. W niedzielę strzelił przepiękną bramkę z rzutu wolnego, a jego Atlético Mineiro jest już blisko zdobycia mistrzostwa Brazylii.

Hulk swoją karierę poprowadził w nietypowy sposób. Za czasów świetnej gry w portugalskim FC Porto, interesowały się nim wszystkie europejskie potęgi. Ten jednak postanowił wybrać pieniądze i za ogromną kwotę przeniósł się do Zenitu Sankt-Petersburg.

W Rosji Brazylijczyk notował przyzwoite liczby. Sezon 2014/2015 zakończył z koroną króla strzelców i tytułem najlepszego zawodnika rozgrywek. Rok później świętował z Zenitem krajowe mistrzostwo. Pomimo wciąż głośnego nazwiska, Hulk ponownie nie skorzystał z opcji spróbowania sił w drużynie z wyższego poziomu i wyjechał do Chin.

Hulk miał okazję występować w jednej drużynie z byłym piłkarzem Chelsea, Oscarem.

Po niemal pięciu latach spędzonych w Shanghai Port, Hulk wrócił do swojej ojczyzny by tam kontynuować karierę. W obecnym sezonie uznaje się go za najlepszego piłkarza ligi. Z siedemnastoma trafieniami na koncie zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji strzelców. 35-latek prowadzi Atlético Mineiro do zdobycia mistrzostwa Brazylii. Na trzy kolejki przed końcem, jego drużyna zasiada na fotelu lidera ligowej tabeli, z dziewięcioma punktami przewagi nad drugim Flamengo. Największy rywal w walce o tytuł ma jednak jeden mecz do rozegrania więcej.

Hulk przypomniał się światu piękną bramką zdobytą w niedzielnym spotkaniu z Fluminense. Brazylijczyk uderzył z rzutu wolnego piłkę stojącą ponad 30 metrów od bramki, a ta po odbiciu od muru zmyliła bramkarza i wpadła do siatki. To trafienie ustaliło wynik meczu na 2-1 dla Atlético Mineiro. Wcześniej 35-latek wykorzystał rzut karny.