Szwedzi długo utrzymywali bezbramkowy remis w starciu z podopiecznymi Antonio Conte, jednak ostatecznie przegrali spotkanie po bramce w samej końcówce spotkanie. Ich sytuacja w grupie nie wygląda najlepiej, gdyż po dwóch spotkaniach mają na swoim koncie zaledwie punkt.
W trakcie pomeczowych rozmów 34-latka pytano jednak nie tylko o szanse na awans, ale również o komentarz do starcia Giorgio Chielliniego z Johnem Guidettim. "Ibra" miał wyraźne pretensje do reprezentanta Włoch i emanował złą energią.
- Wszystko w porządku. Gdyby było inaczej, Chiellini leżałby teraz w szpitalu - odparł napastnik, który przez jeden sezon w Juventusie dzielił szatnię z obrońcą.