Ibrahimović o krok od nowego klubu. „Przejdę do zespołu, który musi odnowić swoją historię”

2019-12-04 05:25:12; Aktualizacja: 4 lata temu
Ibrahimović o krok od nowego klubu. „Przejdę do zespołu, który musi odnowić swoją historię” Fot. Jimmy Kimmel Live
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: GQ | Gianluca Di Marzio

Zlatan Ibrahimović powinien wkrótce osiągnąć pełne porozumienie z jednym z włoskich klubów. Wiele wskazuje na to, że będzie nim AC Milan.

Były reprezentant Szwecji nie narzeka na brak zainteresowania swoją osobą po wystosowaniu oficjalnego komunikatu na temat definitywnego zakończenia przygody z Los Angeles Galaxy.

Najbardziej zdeterminowane w walce o jego względy są zespoły występujące na poziomie Serie A - Bologna, Napoli, AS Roma oraz AC Milan i obecnie dużo na to wskazuje, że najbardziej konkretni w negocjacjach okazali się przedstawiciele ostatniej z wymienionych drużyn, co można wywnioskować ze słów wypowiedzianych przez samego piłkarza w wywiadzie udzielonym czasopismu „GQ”.

- Przejdę do zespołu, który musi znowu wygrywać, który musi odnowić swoją historię, który szuka wyzwania przeciwko wszystkim. Tylko w ten sposób odnajdę bodźce konieczne do tego, aby wciąż was zaskakiwać. Mówiąc jako piłkarz, nie chodzi tylko o wybór drużyny. Są także inne czynniki, które muszą pasować, również w kwestii interesów mojej rodziny. Wkrótce zobaczymy się we Włoszech - powiedział 38-latek.

Transfer doświadczonego napastnika do ekipy z San Siro może wydawać się dość zaskakujący w świetle ostatnich informacji przekazanych przez Gianlucę di Marzio, który przekazał, że powrót Zlatana Ibrahimovicia do „Rossonerich“ znacznie się oddalił ze względu na zbyt dużą grę na sentymencie piłkarza, będącego zawodnikiem włoskiego klubu w latach 2010-2012, w kontrze do zaspokojenia jego potrzeb finansowych. 

Właściciele Milanu byli początkowo skorzy do zawarcia półrocznej umowy z opcją przedłużenia ze Szwedem, ale później w toku prowadzonych rozmów mieli zgodzić się na zaproponowanie mu półtorarocznego kontraktu gwarantującego mu łączny zarobek na poziomie sześciu milionów euro. Mino Raiola, dbający o interesy gracza, oczekiwał jednak oferty zapewniającej jego klientowi wynagrodzenie wynoszące w sumie osiem milionów euro.

Nie można wykluczyć faktu, że ekipa z San Siro znalazła ostatecznie środki na spełnienie oczekiwań 38-latka lub obie strony spotkały się w połowie drogi, co pozwoliło im wypracować satysfakcjonujące porozumienie.