Ibrahimović po zwycięstwie w derbach Mediolanu: Czuję się bardziej kompletnym graczem niż dziesięć lat temu
2020-10-17 20:50:25; Aktualizacja: 4 lata temuZlatan Ibrahimović nie skrywał satysfakcji po przełamaniu niemocy Milanu i odegraniu kluczowej roli przy odniesieniu prestiżowej wygranej nad Interem Mediolan (2:1)
„Rossoneri” nie wspominali najlepiej minionych potyczek z „Nerazzurri”. W tym kontekście wystarczy wspomnieć, że Inter Mediolan po raz ostatni zszedł z boiska pokonany przez AC Milan w starciu o ligowe punkty w styczniu 2016 roku i w poprzednich czterech meczach przechylał szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Z tego też powodu drużyna prowadzona przez Stefano Piolego przystąpiła do prestiżowego spotkania jeszcze bardziej zdeterminowała, aby przełamać dobrą passę lokalnego przeciwnika i jednocześnie umocnić się dzięki temu na pozycji lidera Serie A.
„Rossonerim” udało się ten cel osiągnąć przede wszystkim dzięki znakomitej postawie Zlatana Ibrahimovicia. Doświadczony napastnik wpisał się dwukrotnie na listę strzelców w derbach Mediolanu i jak się okazało te trafienia okazały się kluczowe dla odniesienia zwycięstwa przez formalnych gości tego meczu.Popularne
Po jego zakończeniu zadowolenia z tego faktu nie ukrywał były reprezentant Szwecji, który przyznał, że po zwalczeniu koronawirusa był bardzo głodny gry, co udokumentował swoją postawą na boisku.
- Jestem rozczarowany, że egzekwowany przeze mnie rzut karny został obroniony, ale najważniejsze jest to, że drużyna wygrała. Jestem w niej najstarszy i czuję dużą odpowiedzialność. Lubię mieć takie poczucie, ponieważ wszyscy podążają za mną i są równie głodny wygranej - przyznał 39-latek.
- Czy jestem zaskoczony moimi występami? Nie. Znam swój poziom. Po kontuzji wyjechałem do Ameryki, aby wrócić do żywych. Wcześniej powiedziałem José Mourinho, że nie jestem gotowy na dalszą grę w Manchesterze United i nie chciałem być rozczarowaniem, dlatego opuściłem Europę. Potem Mino Raiola namawiał mnie na powrót i stwierdził, że AC Milan mnie potrzebuje, więc tu wróciłem. Teraz czuję się bardziej kompletnym graczem niż dziesięć lat temu. Gdybym miał ówczesny poziom sprawności, nikt by mnie nie powstrzymał. Nawet obecnie nasi przeciwnicy mają ze mną problem - powiedział Ibrahimović.
- Scudetto? Spokojnie. Jesteśmy dopiero na początku drogi. Odkąd tu jestem, zespół zrobił wielki progres. Mentalność jest inna, a młodzież bierze na siebie większą odpowiedzialność. Wszyscy świetnie trenują. Czy wierzę? Według mnie są szanse, Jeśli się w coś wierzy, wszystko jest możliwe. Jednak droga jeszcze daleka - dodał Szwed, który ma na swoim koncie pięć trafień w trzech rozegranych meczach w tym sezonie.