18-latek zimą awansował do pierwszego zespołu i od tego czasu rozegrał 18 spotkań. Środkowy pomocnik wywarł pozytywne wrażenie nie tylko na Ronaldzie Koemanie, ale i na nowym zarządzie „Blaugrany”.
Mając to na uwadze, a także fakt, że obecny kontrakt obowiązuje tylko do 30 czerwca 2022 roku, klub postanowił działać. Ruszyły rozmowy w sprawie przedłużenia współpracy.
Jak donosi RAC1, FC Barcelona nie spodziewała się aż tak trudnych negocjacji. Agenci reprezentujący utalentowanego piłkarza mieli postawić wysokie wymagania finansowe i choć rozgłośnia nie podaje konkretnych liczb, Katalończycy są zirytowani ich postawą.
Zdobywca Pucharu Hiszpanii domyśla się, że w grę wchodzi zainteresowanie innych ekip. Jednym z chętnych jest RB Lipsk, który słynie z pozyskiwania młodych, a jednocześnie mających papiery na wielkie granie zawodników.
W tej sytuacji Joan Laporta, prezydent „Dumy Katalonii”, nie może być pewny pozostania Ilaixa Moriby, autora gola i trzech asyst w poprzedniej kampanii.