Ile Legia zarobi na Szymańskim? Klub musi podzielić się rekordowym zyskiem!

Legia Warszawa sprzedała Sebastiana Szymańskiego do Dynama Moskwa za rekordową sumę. Drużyna ze stolicy Polski nie otrzyma jednak całej kwoty transferu, ponieważ będzie musiała podzielić się nią z innymi podmiotami.

Młodzieżowy reprezentant Polski już od dłuższego czasu był łączony z przeprowadzką do jednego z rosyjskich zespołów.

Przed rokiem bardzo mocno zabiegało o niego CSKA Moskwa, które było nawet gotowe wyłożyć na jego pozyskanie blisko siedem milionów euro. Ostatecznie zainteresowanym stronom nie udało się wypracować zadowalającego porozumienia i 20-letni zawodnik pozostał w Legii.

W ostatnim czasie brakowało medialnych spekulacji na temat najbliższej przyszłości Szymańskiego, co zdecydowanie ułatwiło przedstawicielom „Wojskowych” prowadzenie rozmów z inną drużyną ze stolicy Rosji - Dynamem, która wyraziła poważną chęć sprowadzenia ofensywnego pomocnika.

Oba kluby skutecznie utrzymały w tajemnicy fakt prowadzenia negocjacji w sprawie transferu młodzieżowego reprezentanta Polski i w efekcie bez większych problemów ustaliły wszystkie szczegóły związane z przeprowadzką piłkarza.

Ekipa z Warszawy ma otrzymać przynajmniej 5,5 miliona euro ze sprzedaży 20-letniego zawodnika. Ta kwota będzie mogła wzrosnąć w przypadku aktywacji bonusów do siedmiu milionów euro, co oznaczałoby ustanowienie transferowego rekordu Ekstraklasy, ponieważ do tej pory najdroższym graczem opuszczającym nasza ligę był Jan Bednarek. Lech Poznań zarobił na odejściu stopera do Southampton ponad sześć milionów euro.

Według informacji przekazanych przez Krzysztofa Stanowskiego, wspomniana wyżej podstawowa suma nie zasili w całości budżetu „Wojskowych”, ponieważ ci będą musieli się nią podzielić z różnymi podmiotami.

Angielska agencja Stellar, która w przeszłości reprezentowała interesy Szymańskieg, zapewniła sobie aż 20% od kwoty transferowej, więc pomimo tego, że przenosiny gracza do Moskwy dopinał Mariusz Piekarski, to ponad milion euro trafi na ich konto. Do tego dochodzą jeszcze prowizje dla agentów, PZPN-u i MZPN-u oraz solidarity, na którego mocy pewną część tej sumy otrzyma także TOP 54 Biała Podlaska, gdzie swoją przygodę z futbolem rozpoczynał 20-latek.

To wszystko oznacza, że finalnie Legia Warszawa może otrzymać na własny użytek około 70% kwoty podstawowej, czyli między 3,5 a 4 miliony euro bez aktywowanych bonusów.