Niedawna gwiazda Widzewa Łódź na wylocie! Musi szukać nowego klubu
2025-08-10 07:58:38; Aktualizacja: 3 godziny temu
Sytuacja Imada Rondicia jest bardzo trudna. Napastnik nie figuruje w dalszych planach 1. FC Köln i może szukać sobie nowego klubu. Trener Lukas Kwasniok dał jasno do zrozumienia, że nie zamierza stawiać na Bośniaka. Co dalej z byłą gwiazdą Widzewa Łódź?
Urodzony w Sarajewie napastnik prezentował się naprawdę nieźle w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu Ekstraklasy. Na przestrzeni osiemnastu spotkań trafił dziewięciokrotnie do siatki. Dorobek wzbogacił jeszcze dwoma asystami. To wystarczyło, by znalazł się na radarze poszukujących zimą snajpera klubów.
26-latek wykorzystał swoje dobre chwile i jeszcze przed końcem rozgrywek został zaprezentowany w barwach 1. FC Köln.
Rondić od samego początku miał problemy z przebiciem się w niemieckim drugoligowcu. Pod koniec sezonu przestał już pojawiać się na murawie. Mimo trudności liczył na to, że dobrą postawą w presezonie przekona do siebie nowego trenera, Lukasa Kwasnioka. Stało się wręcz odwrotnie.Popularne
Napastnik nie pojawił się w kadrze meczowej na towarzyskie starcie z Atalantą. Na konferencji nie mogło więc zabraknąć pytania, z czego wynikała ta absencja.
- Zrobiliśmy to - odpowiedział krótko Kwasniok na pytanie, czy klub poinformował Rondicia, by szukał sobie nowego miejsca do grania.
- Trzeba podejmować decyzje, nawet te trudne. Nie zawsze są one przyjemne dla jednostki. Dlatego mówię, że życie jest piękne, nie zawsze jest sprawiedliwe - dodał.
Nieco łagodniej do sprawy odniósł się dyrektor sportowy, „Kozłów”.
- Przynajmniej rozmawialiśmy o tym, że gra może być dla niego trudna po wrażeniach z okresu przygotowawczego. Dlatego zawodnik może oczywiście zastanowić się nad tym, jak widzi swoją przyszłość. Czy to będzie zaskoczeniem? Myślę, że rozmawiamy o tym bardzo otwarcie w naszych wewnętrznych kręgach. Ale to nie znaczy, że chcemy go teraz wyrzucić za drzwi. [...] Cóż, nikomu nic nie zrobił. Chodzi po prostu o jego obecne wyniki. Mieliśmy kilka tygodni przygotowań, a dziś chodziło o podjęcie decyzji o składzie - zapewnił Thomas Kessler.
Umowa Rondicia obowiązuje do 30 czerwca 2029 roku. Jak zapewnia portal come-on-fc.com, jego dni w Kolonii „są policzone”.