Inter i Fiorentina wypowiadają wojnę Juventusowi. Pakt w sprawie Chiesy
2019-08-13 10:04:48; Aktualizacja: 5 lat temuInter Mediolan wraz. Fiorentiną prowadzą negocjacje w temacie transferu Federico Chiesy.
Inter oraz Juventus od wielu lat toczą zaciętą rywalizację na wielu płaszczyznach, ale konflikt nabiera coraz większych rumieńców za sprawą Giuseppe Marotty, byłego dyrektora wykonawczego „Starej Damy”, a obecnie działacza mediolanczyków. On i niegdyś jego prawa ręka, a obecnie jego następca w „Juve”, Fabio Paratici, nieustannie wchodzą sobie w drogę na tegorocznym rynku transferowym. Ostatnio mistrzowie Włoch niemalże pokrzyżowali plany Interu w sprawie Romelu Lukaku, a teraz Marotta i spółka chcą odpowiedzieć tym samym.
Celem Interu stał się Federico Chiesa. Juventus doszedł do porozumienia z zawodnikiem już kilka miesięcy temu, ale po zmianie właściciela Fiorentina stanowczo sprzeciwia się tej transakcji. Wcześniej turyńczycy byli blisko dokonania transferu za 60 milionów euro, lecz teraz gracz otrzymał status nie na sprzedaż, choć sam miał prosić klub o wyrażenie zgody na przeprowadzkę. „Violi” nie podoba się podejście Juventusu, a wykorzystać to może Inter.
„La Gazzetta dello Sport” i „Tuttosport” jednogłośnie twierdzą na swoich dzisiejszych okładkach, że „Nerazzurri” zgłosili się do „Gigliatich” z propozycją zawarcia pewnego paktu. Zakłada on porozumienie w kwestii transferu Chiesy za 70 milionów euro i odroczenie operacji na kolejny rok. W takim wypadku Fiorentina zatrzymałaby swoją gwiazdę i jednocześnie nie musiałaby jej oddawać Juventusowi. Popularne
Kluczem ddo operacji jest oczywiście przekonanie samego piłkarza, który na ten moment wolałby jednak przejść do „Bianconerich”. Marotta jednak naciska, pamiętając, że sam przez kilka tygodni starał się o wspomnianego Lukaku, a na finiszu sprawę znacznie utrudnił Juventus, który niemalże zakontraktował Belga. Na przeszkodzie stanął fakt, iż Paulo Dybala nie zgodził się na uczestnictwo w wymianie zawodników, dzięki czemu inter zdołał jednak, sfinalizować transakcję.
Marotta mma mieć też za złe swojemu byłemu klubowi, że ten poprzez negocjacje z żoną i agentką Mauro Icardiego, Wandą Narą, sprawił, że teraz Argentyńczyk rozważa praktycznie tylko przeprowadzkę do Turynu. O Icardiego walczą jeszcze Roma i Napoli, lecz napastnik zwleka, czekając na decyzję „Juve”.
Oba ddzienniki dodają, że zachowanie Fiorentiny może być też swego rodzaju początkiem trendu małej niechęci części włoskich ekip do rozmów transferowych z Juventusem. „Stara Dama” często najpierw zgłasza się do agentów piłkarzy i osiąga porozumienie w sprawie warunków indywidualnych, by później wykorzystać ten fakt przy negocjacji niższej kwoty transferu.