Inter Mediolan zirytowany postawą Romelu Lukaku
2023-07-14 23:27:34; Aktualizacja: 1 rok temuRomelu Lukaku przestał w oczekiwany sposób domagać się ze strony Chelsea otrzymania zgody na definitywny powrót do Interu Mediolan. Zamiast tego zaczął flirtować z... Juventusem - donosi Gianluca Di Marzio.
Reprezentant Belgii odbudował się na włoskich boiskach po nie do końca udanym pobycie w Manchesterze United. Z tego też powodu zapragnął przed dwoma laty związać się po raz drugi w karierze z „The Blues”.
Ci wyłożyli na ten cel oszałamiające 115 milionów euro i bardzo szybko pożałowali utraconych środków, ponieważ Romelu Lukaku ponownie nie odnalazł się w londyńskim zespole.
Z tego też powodu zapragnął bardzo szybko powrócić do Interu Mediolan, gdzie trafił w ramach wypożyczenia za 7,8 miliona euro przed startem ubiegłego sezonu.Popularne
Wówczas wszystkie zainteresowane strony wyraziły nadzieję na spotkanie się po jego zakończeniu w celu umówienia warunków kolejnego transferu czasowego lub definitywnego z udziałem doświadczonego napastnika, który przejawiał zdecydowaną chęć do związania się na dłużej z „Nerazzurri”, co pokazało odrzucenie przez niego perspektywy zaliczenia przeprowadzki do Arabii Saudyjskiej.
Dotychczasowe starania finalisty ostatniej edycji Ligi Mistrzów o pozyskanie 30-letniego zawodnika nie przyniosły spodziewanych efektów, ponieważ Chelsea nie odniosła się jeszcze w żaden klarowny sposób do propozycji wynoszącej 35 milionów euro plus pięć milionów euro w formie dodatków.
Taki stan mocno irytuje przedstawicieli Interu Mediolan. Na dodatek sam Lukaku... przestał naciskać w oczekiwany sposób na londyński klub, ponieważ zaczął poważnie rozważać opcję zaliczenia przeprowadzki do... Juventusu.
Z tego też powodu nie reaguje na kontakty ze strony dyrektorów oraz kolegów z drużyny, co w konsekwencji może doprowadzić do definitywnego odpuszczenia tematu przez „Nerazzurrich”.
Skorzystałaby z tego „Stara Dama”, która jest skłonna zaoferować ekipie ze Stamford Bridge bardzo podobne warunki - 37,5 miliona euro podstawy i 2,5 miliona euro w formie dodatków.
W przeciwieństwie do ligowego rywala wstrzymuje się jednak z formalnym wystosowaniem propozycji do czasu sprzedaży Dušana Vlahovicia, co ma nastąpić najpóźniej do 4 sierpnia.
Sam Serb znajduje się z kolei w kręgu zainteresowań Chelsea, ale przynajmniej na razie nie ma w przypadku obu graczy mowy o dokonaniu czystej wymiany.
W najbliższych dniach możemy spodziewać się kolejnych wieści na temat położenia Lukaku, który swoim postępowaniem igra z losem i finalnie może nie znaleźć oczekiwanego przez siebie angażu w jednym z czołowych europejskich klubów.