Ireneusz Mamrot surowo ocenił zwolnienie Kazimierza Moskala z Wisły Kraków. „Nie chcę używać mocnych słów, bo...”
2024-09-26 11:14:02; Aktualizacja: 1 miesiąc temuObecny szkoleniowiec Miedzi Legnica Ireneusz Mamrot w rozmowie z Kanałem Sportowym został poproszony o komentarz na temat zwolnienia trenera Kazimierza Moskala z Wisły Kraków. Jego zdaniem była to całkowicie niezrozumiała decyzja.
Wisła Kraków w obecnej kampanii spisuje się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Potencjalny awans do Ekstraklasy już teraz mocno się oddalił, w związku z czym klubowe władze postanowiły przeprowadzić spore wietrzenie gabinetów. Tym oto sposobem na początku tego tygodnia pożegnano między innymi trenera Kazimierza Moskala.
Miejsce pożegnanego szkoleniowca tymczasowo zajął pełniący ostatnio funkcję asystenta Mariusz Jop. W tle natomiast media spekulują o tym, którego trenera triumfator poprzedniej edycji Pucharu Polski zatrudni na stałe. Co ciekawe, w gronie kandydatów wymienia się między innymi Alberta Rudé. Potencjalny powrót Hiszpana spotkał się jednak ze sporą liczbą negatywnych opinii, przez co temat ten wydaje się mało realny.
Zwolnienie trenera Moskala również spotkało się z liczną krytyką. Swoje zdanie na ten temat wygłosił także obecny szkoleniowiec Miedzi Legnica Ireneusz Mamrot. W rozmowie z Kanałem Sportowym przyznał on, że ta decyzja jest w jego opinii niezrozumiała.Popularne
- Nie chcę używać mocnych słów, bo naprawdę gdzieś tam je mam na końcu języka, natomiast ja nie rozumiem jednej rzeczy. Oczywiście interesuję się tym mocno, co się dzieje i ten zespół był latem w sporej przebudowie, za chwilę były europejskie puchary, więc tak naprawdę co tu trener mógł zrobić? Nie miał czasu na treningi, nie miał czasu na wprowadzenie swoich pomysłów, aczkolwiek uważam, że ta gra Wisły z wyjątkiem meczu z ŁKS-em Łódź w pierwszej lidze naprawdę bardzo dobrze wyglądała - powiedział.
- Dla mnie to kompletnie niezrozumiała decyzja i nie mówię tego w ramach solidarności trenerskiej, tylko po prostu oceniam to szerzej, na chłodno. Co mógł zrobić człowiek, który co trzy dni grał, a zespół zbierał się dwa tygodnie, transfery przychodzące cały czas były, sporo zawodników odeszło. Ale o tym się nie mówi, nie pisze. Tam była też duża liczba kontuzji, więc naprawdę w trudnym położeniu był trener Moskal - podsumował.