Ivan Toney puszcza oko do giganta. „Brentford na mnie zarobi, a ja przejdę do tego klubu”

2024-03-16 12:39:42; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Ivan Toney puszcza oko do giganta. „Brentford na mnie zarobi, a ja przejdę do tego klubu” Fot. motorsports Photographer / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sky Sports

Ivan Toney to jedno z najgorętszych nazwisk w Premier League. Bramkostrzelny napastnik opowiedział o wymarzonym końcu sezonu, który zakłada letni transfer do Realu Madryt. Żartobliwa odpowiedź zyskała sporą popularność w mediach społecznościowych.

Ivan Toney z powodu licznych naruszeń zasad dotyczących zakładów bukmacherskich został zawieszony na osiem miesięcy. Oskarżono go o łącznie 262 naruszenia zasad FA E8, do których dochodziło pomiędzy 25 lutego 2017 roku, a 23 stycznia 2021. FA wycofała ostatecznie 30 z nich, a sam zainteresowany przyznał się do 232 pozostałych.

28-latek nie próżnował podczas przymusowej przerwy, dbając o odpowiednie przygotowanie do trudów reszty kampanii. 

Toney to absolutna gwiazda Brentford. Od momentu transferu w 2020 roku zanotował 72 trafienia i 21 asyst. Swoją formą czarował najpierw na boiskach Championship, a potem Premier League.

Wiele wskazuje na to, że zbliża się odpowiedni moment na zmianę w karierze reprezentanta Anglii. O jego usługi zabiega kilka dużych ojczystych klubów, lecz on sam w rozmowie ze Sky Sport wspomniał o gigancie z Hiszpanii.

- Mój wymarzony koniec sezonu? Zaczynamy wygrywać mecze. Strzelam 20 bramek. Dostaję powołanie na Mistrzostwa Europy, które wygrywamy. Jeśli Brentford miałby mnie sprzedać, zarobią na tym pieniądze. Przeniosę się do Realu Madrytu i wszystko będzie dobrze - odpowiedział żartobliwie Toney.

Jego umowa, ważna do 30 czerwca 2025 roku, stawia Brentford w trudnej sytuacji. Stołeczna ekipa zamierza wykorzystać ostatnią szansę i zarobić na rozstaniu nawet 80 milionów funtów.