Ivan Toney wraca do gry z przytupem. Założy opaskę kapitańską

2024-01-19 15:05:07; Aktualizacja: 10 miesięcy temu
Ivan Toney wraca do gry z przytupem. Założy opaskę kapitańską Fot. motorsports Photographer / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: BBC

Thomas Frank na konferencji prasowej przed meczem z Nottingham Forest zdradził, że po wracający po ośmiomiesięcznym zawieszeniu Ivan Toney od razu dostanie szansę gry w pierwszym składzie, a nawet założy kapitańską opaskę.

Ivan Toney w poprzednim sezonie znajdował się w znakomitej formie. W 33 spotkaniach Premier League aż 20 razy wpisywał się na listę strzelców i dołożył do tego cztery asysty, co sprawiło, że stał się gwiazdą nie tylko Brentford, a całej angielskiej elity. Taka forma pozwoliła mu nawet zadebiutować w reprezentacji Anglii.

Sielankę napastnika i marzenia o gigantycznym transferze do topowego klubu przerwało zawieszenie przez sąd sportowy na okres ośmiu miesięcy za złamanie zakazu aktywności bukmacherskiej wśród piłkarzy.

„Pszczółki” bez swojej gwiazdy zaczęły się spisywać dużo gorzej. Minioną kampanię zakończyły na dziewiątej pozycji, o włos przegrywając rywalizację o europejskie puchary, a w trwającej zajmują dopiero 16 lokatę i mają jedynie trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.

Brentford czeka jutro bardzo ważny mecz, bo zmierzy się z Nottingham Forest, które ma jedynie „oczko” na koncie więcej. W tym starciu Thomas Frank będzie już mógł korzystać z usług Toneya i zdradził, że od razu desygnuje go do gry:

– Ivan Toney zagra jutro od pierwszej minuty i wystąpi w roli kapitana – zapowiedział szkoleniowiec Brentford.

- Jest jak ośmioletni chłopiec, który po prostu chce wyjść i zagrać swój pierwszy mecz piłki nożnej, bo po prostu radość z gry. Patrzę w oczy zawodnika, który jest bardzo zaangażowany, podekscytowany i nie może się doczekać - tak Duńczyk opisywał 27-latka.

- Ivan jest wyjątkową postacią pod wieloma względami. Fantastyczna osoba, z którą można przebywać. Energia, uśmiech, pozytywne nastawienie - to wszystko wnosi każdego dnia na boisko treningowe. Na murawie pociąga za sobą ludzi, chce wygrywać i pomagać drużynie, więc jest to ogromny impuls - jak nowy transfer - szkoleniowiec podkreślał wpływ Toneya na zespół.