Ivan Toney z wyczekiwanym wielkim transferem? „Jestem na to gotowy”

2024-06-13 11:57:21; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Ivan Toney z wyczekiwanym wielkim transferem? „Jestem na to gotowy” Fot. motorsports Photographer / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: talkSPORT

Ivan Toney przyznał otwarcie, że jest gotowy do zaliczenia hitowego transferu w trakcie nadchodzącego okienka. Obecnie jest związany z Brentfordem i przygotowuje się do udziału w Mistrzostwach Europy z reprezentacją Anglii.

Środkowy napastnik należał nie tak dawno do grona jednych z najbardziej rozchwytywanych napastników na rynku. Jego nazwisko przewijało się w kontekście zaliczenia przeprowadzki do Newcastle United, Chelsea, Arsenalu czy Manchesteru United.

Każda z wymienionych marek została jednak zmuszona do wykreślenia 28-latka z listy swoich życzeń w obliczu zawieszenia go na okres ośmiu miesięcy za naruszenie aż 262 razy zasad dotyczących zawierania zakładów bukmacherskich.

Na swoje szczęście Ivan Toney nie stracił przez to szansy na kontynuowanie kariery na najwyższym poziomie. W styczniu powrócił do rywalizacji i prezentował się na angielskich boiskach na tyle dobrze, że selekcjoner Gareth Southgate umieścił go w kadrze reprezentacji na rozpoczynające się Mistrzostwa Europy.

W ten sposób odżyły też nadzieje na zaliczenie przez niego hitowego transferu w obrębie Premier League.

Brentford bardzo wysoko wycenia swoją gwiazdę, licząc na zgarnięcie aż 100 milionów euro z tytułu jego ewentualnej sprzedaży. Ma raczej nikłe szanse na otrzymanie takiego oferty, ponieważ dotychczasowa umowa zawodnika wygasa wraz z końcem czerwca 2025 roku.

Z kolei on sam nie zamierza naciskać na opuszczenie struktur „Pszczół”, ale w rozmowie z talkSPORT zapewnił, że jest gotowy na wykonanie następnego kroku w karierze.

- Jestem zawodnikiem Brentfordu. Został mi jeszcze rok kontraktu. Udział w dużym turnieju jest teraz moim głównym celem, a potem wrócę do klubu i nadal będzie piłkarzem Brentfordu. Miło jest być łączonym z innymi klubami. Miałem już tak w przeszłości. Nic na tym polu nie zostało wykonane i nic się nie zmieniło. Oczywiście, gdyby nadarzyła się okazja na wykonanie dużego ruchu, to jestem  na to gotowy. Muszę jednak zachować koncentrację i nie pozwolić, aby inne rzeczy mną zawładnęły - powiedział autor czterech trafień i dwóch asyst w 17 występach w zakończonym niedawno sezonie.

W ostatnich tygodniach angielski snajper był ponownie łączony z dołączeniem do „Czerwonych Diabłów”.