Ivi López: To główna różnica między Dawidem Szwargą a Markiem Papszunem
2024-02-26 15:50:04; Aktualizacja: 8 miesięcy temuIvi López, cierpliwie czekający na swój pierwszy występ w tym sezonie, wskazał jeden element, który odróżnia Marka Papszuna i jego następcę Dawida Szwargę w prowadzeniu zespołu Rakowa Częstochowa.
„Medaliki” przez ostatnie sezony przeżywały złote momenty pod wodzą niegdyś jednego z najpoważniejszych kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski. Ofensywny pomocnik z Hiszpanii doświadczył między innymi mistrzostwa Polski i dwóch Pucharów Polski.
Przy każdym ze zdobytych trofeów 29-latek odegrał kluczową rolę. W trwających zmaganiach miał nadzieję pomóc drużynie w walce na arenie międzynarodowej, lecz podczas przygotowań do kampanii doznał poważnego urazu.
Na razie nie miał okazji zadebiutować pod wodzą Szwargi, lecz cały czas przygląda się ekipie z boku. Po wielu miesiącach obserwacji López wskazał podstawową różnicę między filozofią obecnego opiekuna a Papszunem.Popularne
– Dynamika jest mniej więcej taka sama. Kultura gry także jest taka sama. Prawdopodobnie wkładaliśmy więcej sił w pressing, który wykonywaliśmy z Markiem i którego teraz nie robimy. Być może nie mamy teraz takiej osoby obok, która cię do tego pcha – zauważył ofensywny pomocnik w rozmowie dla Meczyki.pl.
– Prawdopodobnie brakuje kogoś takiego. Poza tym wszystko jest w porządku. Dawid jest bardzo dobrym trenerem, podoba mi się. Jest bardziej cichy i spokojniejszy. Ufam mu – dodał.
Raków już jesienią odpadł z Ligi Europy. Pozostaje mu walka o najwyższe cele na krajowym podwórku. Wciąż ma realne szanse na obronę tytułu mistrzowskiego, jak i Puchar Polski. Już we wtorek na wyjeździe zmierzy się z Piastem Gliwice. Stawką półfinał turnieju.