Jacek Magiera: Aktorska gra piłkarza Pogoni Szczecin
2024-02-12 07:28:44; Aktualizacja: 9 miesięcy temuTrener Śląska Wrocław Jacek Magiera został zapytany o zachowanie kibiców w trakcie meczu Ekstraklasy z Pogonią Szczecin i reakcję Valentina Cojocaru na lecącą w jego kierunku butelkę.
Pod koniec niedzielnego spotkania Ekstraklasy pomiędzy Śląskiem Wrocław a Pogonią Szczecin doszło do nieprzyjemnego incydentu. Z trybun w kierunku pola karnego „Dumy Pomorza” została rzucona butelka. Spadła najbliżej Valentina Cojocaru.
W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja, czy bramkarz Pogoni nią dostał, czy nie. Wydaje się, że nawet jeśli tak, jego reakcja była mocno przesadzona, co nie zmienia oczywiście tego, iż sam fakt rzucania przedmiotów na murawę jest skandalem. Sędzia Szymon Marciniak zdecydował się sprowadzić na chwilę piłkarzy z boiska. Potem dokończono mecz.
O całą sytuację na konferencji prasowej został zapytany Jacek Magiera.Popularne
- Co do incydentu, który miał miejsce, wyglądało to trochę na aktorską grę ze strony bramkarza Pogoni. Widziałem sytuację na wideo. Nie wiem, czy ta butelka go w ogóle musnęła. Zagrał taktycznie. Nic się tam nie wydarzyło. Chociaż wrzucenie butelki na boisko nie powinno mieć miejsca. To jest coś, co jest naganne. Natomiast aktorska gra bramkarza Pogoni ogromna, który nie został uderzony butelką - przyznał szkoleniowiec Śląska.
- Butelka była rzucona. Natomiast reakcja bramkarza, który nie został nią uderzony... Zobaczycie sobie, co wam będę mówił. Każdy wyrobi sobie sam zdanie, oglądając tę sytuację. Widziałem ją od razu w szatni, bo byłem zdziwiony zachowaniem. To, co mówię - butelka to jedno, ale zachowanie bramkarza - drugie - dodał Magiera.
Śląsk przegrał z Pogonią 0:1 po golu Fredrika Ulvestada. Tym samym na pozycję lidera tabeli Ekstraklasy wskoczyła Jagiellonia Białystok, która zrównała się z nim punktami.