Jacek Magiera mógł wrócić do Ekstraklasy? „Małe zapytanie”

Jacek Magiera, który obecnie pozostaje bez pracy, udzielił wywiadu dla Weszło TV. W nim wypowiedział się między innymi na temat różnych propozycji i zapytań, które spływały do niego w ostatnich tygodniach. Okazuje się, że istniała możliwość ponownej pracy w Ekstraklasie.

Jacek Magiera w poprzednim sezonie do samego końca liczył się ze Śląskiem Wrocław w walce o mistrzostwo Polski. Na finiszu jednak piłkarze prowadzeni przez tego szkoleniowca musieli uznać wyższość Jagiellonii Białystok. Nie zmienia to faktu, że była to naprawdę udana batalia dla ekipy z Dolnego Śląska.

Bieżące rozgrywki to już z kolei zupełnie inna historia. „Wojskowi” praktycznie od samego początku są w strefie spadkowej, dlatego też w pewnym momencie 48-latek stracił pracę. Od listopada pozostaje zatem bez przynależności klubowej.

O zwolnieniu mówił na antenie FootTrucka.

Popularne

Previous

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

10-krotny reprezentant kraju. To będzie następca Bartosza Mrozka w Lechu Poznań?!

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

„Kolejny trener dziś straci pracę?”. Gorąco po następnej wpadce w Ekstraklasie

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Lech Poznań zainteresował się napastnikiem z Ekstraklasy. „Teraz żadnego polskiego klubu na niego nie stać”

Next

- Różne sytuacje wydarzyły się po drodze. Pracowałem do 12 listopada. Otwarcie mówię, że gdyby nie wykonano tej bezsensownej zmiany trenera w Śląsku Wrocław, dzisiaj nowy trener miałby zdecydowanie łatwiejsze zadanie w utrzymaniu zespołu. Miałby Śląsk przynajmniej te siedem punktów więcej. Uważam, że to było nieprzemyślane. Uważam, że drużyna miałaby tych punktów zdecydowanie więcej - stwierdził.

Był on też gościem Weszło TV, gdzie poruszył między innymi kwestię propozycji, które spływały do niego w ostatnim czasie. Miał też między innymi tajemnicze zapytanie z klubu Ekstraklasy.

- Nie wyczekuję nerwowo na telefony z klubów, ale chciałbym wrócić, bo lubię pracę z ludźmi. Mecze, szatnie, rozwiązywanie problemów - to wszystko mi się podoba. Lubię to, co robię.

- Co do ofert, to konkretów nie było. Pojawiły się zapytania, dzwonili menedżerowie w sprawie wyjazdu do egzotycznych krajów. Co do Ekstraklasy, to małe zapytanie, czy byłbym chętny do przyjazdu. Do tego coś z pierwszej ligi - dodał.