Jacek Magiera może odetchnąć z ulgą? Śląsk Wrocław przełamał złą passę [WIDEO]

2024-10-23 20:39:55; Aktualizacja: 2 dni temu
Jacek Magiera może odetchnąć z ulgą? Śląsk Wrocław przełamał złą passę [WIDEO] Fot. FotoPyK
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Canal+ Sport

Śląsk Wrocław odniósł pierwsze ligowe zwycięstwo w sezonie, pokonując Stal Mielec 2:1. Dublet Sebastiana Musiolika najprawdopodobniej pomógł Jackowi Magierze w utrzymaniu posady.

Pogrążony w kryzysie Śląsk Wrocław do meczu ze Stalą Mielec zajmował ostatnią pozycję w Ekstraklasie z dorobkiem zaledwie pięciu punktów po 10 meczach. Fatalna forma podopiecznych Jacka Magiery sprawiła, że szkoleniowiec WKS-u nie mógł być pewny swojej przyszłości w klubie, a wspomniane spotkanie miało być „dniem sądu”.

„Właściciel - którym wciąż jest miasto - kolejnej wpadki ma już nie zaakceptować. Stawką środowego meczu są zatem nie tylko trzy punkty i długo wyczekiwane przełamanie, ale też przyszłość trenera Jacka Magiery oraz jego sztabu” - pisał Piotr Janas, dziennikarz „Gazety Wrocławskiej”.

Wrocławianie, ku zaskoczeniu wielu kibiców, na mecz z mieleckim zespołem wyszli w niezmienionym składzie względem poprzedniego starcia, w którym bezbramkowo zremisowali z GKS-em Katowice. Wybór 47-letniego trenera jednak szybko się obronił, bo już nieco ponad kwadrans po rozpoczęciu rywalizacji bramkę na 1:0 wypracowali zawodnicy, na których konsekwentnie stawiał. Mateusz Żukowski najpierw wywalczył dogodną pozycję po starciu z Krystianem Getingerem, a następnie posłał piłkę w okolice piątego metra pola karnego, gdzie sytuację wykończył Sebastian Musiolik.

Napastnik „Wojskowych” drugie trafienie dołożył minutę przed końcem podstawowego czasu pierwszej połowy, kiedy to z zimną krwią wykorzystał podanie Petra Schwarza, dla którego była to piąta asysta w tym sezonie Ekstraklasy.

Druga połowa w wykonaniu gospodarzy nie wyglądała już tak kolorowo i to ekipa Janusza Niedźwiedzia stała się stroną dominującą. Gola kontaktowego w 73. minucie strzelił Łukasz Wolsztyński, a przy jego uznaniu interweniować musiał zespół VAR.

Trzy punkty w meczu ze Stalą sprawiają, że Śląsk do bezpiecznej pozycji traci trzy punkty przy jednym zaległym meczu, a współpraca Magiery z WKS-em (przynajmniej chwilowo) zostaje przedłużona.