Absurdalny zapis w kontrakcie Patryka Klimali. „TO JEST CHORE!!!”

2024-08-07 10:37:55; Aktualizacja: 2 godziny temu
Absurdalny zapis w kontrakcie Patryka Klimali. „TO JEST CHORE!!!” Fot. Mateusz Sobczak / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Sport.pl

Patryk Klimala jest łączony z powrotem do pierwszego zespołu Śląska Wrocław. Jak ustalił Piotr Potępa z portalu Sport.pl, w kontrakcie napastnika widnieje pewien nieprzemyślany zapis.

Powrót Patryka Klimali do Ekstraklasy wzbudził spore poruszenie. Określano go mianem hitu, choć napastnik od dłuższego czasu nie imponował formą. Próba przywrócenia kariery na dobre tory w Dolnym Śląsku spełzła na niczym.

26-latek uzbierał jedenaście występów w rundzie wiosennej poprzedniej kampanii. Na przestrzeni prawie 560 minut nie zdołał wpisać się na listę strzelców, marnując kilka dogodnych okazji. Klub jeszcze do niedawna zapewniał, że nadal na niego liczy, lecz bardzo szybko zaprzeczył temu Jacek Magiera.

Ceniony szkoleniowiec odstawił Klimalę od pierwszego składu, mając nadzieję, że ten znajdzie wkrótce nowego pracodawcę. W międzyczasie pojawił się on w meczu trzecioligowych rezerw z Górnikiem Polkowice. Obecność na murawie okrasił trzema golami.

Jak przekazał w programie „Wysoki Pressing” na antenie Canal+ Sport Łukasz Olkowicz prezes Patryk Załęczny namawia Jacka Magierę do przywrócenia napastnika ze Świdnicy do pierwszego zespołu. Powodem nie jest jednak prawdopodobnie dobry występ w drugiej drużynie.

Piotr Potępa z portalu Sport.pl ustalił, że w kontrakcie Klimali znajduje się nieprzemyślany zapis mówiący o premii za strzelanie bramek. W umowie nie zaznaczono, żeby dodatek dotyczył jedynie goli zdobytych na poziomie Ekstraklasy. Oznacza to, że po meczu z Górnikiem Polkowice udało mu się zgarnąć niezłą sumkę.

Marcin Torz przekazał już wcześniej, że Klimala zgarnia w Śląsku 160 tysięcy złotych miesięcznie stałej pensji.