Jacek Magiera raczej nie zostanie trenerem tego klubu. „Na razie nie było pomysłu”

2025-03-31 13:21:47; Aktualizacja: 1 dzień temu
Jacek Magiera raczej nie zostanie trenerem tego klubu. „Na razie nie było pomysłu” Fot. Mateusz Porzucek | PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia.net

Jacek Magiera od momentu odejścia ze Śląska Wrocław był już kilkukrotnie łączony z powrotem na ławkę trenerską. W ostatnich dniach jego nazwisko padało w kontekście Legii Warszawa. Portal Legia.net przekazał, że przy Łazienkowskiej nie pojawił się pomysł powrotu 48-latka.

Jacek Magiera w poprzednim sezonie dokonał rzeczy niezwykłej. Poprowadził Śląsk Wrocław do sensacyjnego wicemistrzostwa Polski, mimo że jeszcze rok wcześniej drużyna desperacko walczyła o ligowy byt.

Jednak euforia szybko ustąpiła miejsca brutalnej rzeczywistości. Kolejne miesiące przyniosły kryzys, z którego doświadczony trener nie zdołał wyprowadzić zespołu. W efekcie, na początku listopada, władze Śląska postanowiły się z nim rozstać.

Od tamtej pory Magiera nie ukrywa, że jest gotowy do powrotu na ławkę trenerską. Przez pewien czas wydawało się, że obejmie Widzew Łódź, jednak rozmowy zakończyły się fiaskiem. Klub nie był w stanie zagwarantować mu pełnej swobody w doborze sztabu, co ostatecznie przekreśliło szansę na współpracę. Następnie pojawił się temat Zagłębia Lubin, choć nigdy nie był on zbyt poważny.

Sytuacja w Legii Warszawa powoduje, że naturalnie pojawiają się głosy dotyczące potencjalnego powrotu 48-latka. Na ten moment szanse na taki ruch są znikome. 

„[...] W mediach, wśród kibiców, ruszyła już trenerska karuzela transferowa. Bez pracy pozostaje Jacek Magiera, który rozstał się ze Śląskiem Wrocław, a w przeszłości udanie prowadził Legię Warszawa w Lidze Mistrzów. Jednak z tego co słyszymy jak na razie nie było pomysłu, by »Magik« wrócił na Łazienkowską” - przedstawił portal Legia.net.

Jacek Magiera przepracował za sterami „Wojskowych” 50 spotkań. To za jego kadencji doszło do pamiętnych starć z Realem Madryt i Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów.