Jacek Podgórski o kulisach odejścia z Korony Kielce. „To było kluczowe”

2024-07-11 14:00:04; Aktualizacja: 2 tygodnie temu
Jacek Podgórski o kulisach odejścia z Korony Kielce. „To było kluczowe” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Jacek Pogórski zamienił tego lata Koronę Kielce na Miedź Legnica. O kulisach transferu opowiedział w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego Onet”.

Korona Kielce rozstała się tego lata z kilkoma zawodnikami. Wśród graczy, których nie obejrzymy już w żółto-czerwonych barwach, znalazł się Jacek Pogórski.

28-latek przeszedł do Miedzi Legnica, zasilając szeregi pierwszoligowca na zasadzie transferu definitywnego. O kulisach tej przeprowadzki opowiedział w rozmowie dla „Przeglądu Sportowego Onet”.

- Na pewno nie była to łatwa decyzja, ale rozmowy z Koroną nie poszły tak, jak bym sobie tego życzył i w końcu nie doszliśmy do porozumienia. Temat przedłużenia kontraktu ucichł, bo były zawirowania w Koronie, a z Miedzi dostałem naprawdę bardzo ciekawą propozycję. Była ona bardzo konkretna, sam trener Ireneusz Mamrot też do mnie dzwonił i namawiał do tego transferu. Zobaczymy z perspektywy czasu, ciężko teraz przesądzać, ale czasami jeden krok w tył jest potrzebny, aby nabrać rozpędu - powiedział.

Piłkarz zdradził również, że kluczową rolę w procesie podejmowania decyzji w sprawie przenosin do Miedzi Legnica odegrał wspomniany telefon od trenera Ireneusza Mamrota.

- Tak, dokładnie. Nie ukrywam, że to było kluczowe. Gdy trener chce transferu, to jest spokój w głowie, bo nie ma miejsca na zastanawianie, jak to będzie. Zmieniłem klub, przyszedłem i jestem gotowy do tego, żeby walczyć o miejsce w składzie - stwierdził.

Jacek Podgórski dołączył do Korony Kielce latem 2020 roku. W pierwszym zespole „Złocisto-Krwistych” zanotował w sumie 137 występów, zdobywając 16 bramek i dokładając 22 asysty.

Wcześniej był związany między innymi z Chojniczanką Chojnice, dla której rozegrał 90 spotkań. Okrasił je sześcioma golami, a także pięcioma ostatnimi podaniami.

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ.