„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

2025-04-22 10:11:19; Aktualizacja: 1 godzina temu
„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Goal.pl

Zagłębie Lubin sprawiło niespodziankę i pokonało 3:1 obrońcę mistrzowskiego tytułu, Jagiellonię Białystok. W kluczowych momentach błysnął Tomasz Pieńko, który w końcu wraca do formy.

W kontekście formy 21-latka padały od dłuższego czasu tylko krytyczne słowa. Na przestrzeni minionej kampanii prezentował się on naprawdę solidnie, co poskutkowało sporym zainteresowaniem Rakowa Częstochowa. W jego stronę spoglądali także działacze Lecha Poznań i Legii Warszawa, ale to jasnogórski zespół podszedł do tematu konkretnie.

Jak już zostało potwierdzone, klub z Limanowskiego oferował za Pieńkę latem ponad dwa miliony euro. Dzisiaj taka kwota raczej nie wchodzi w grę.

Młodzieżowy reprezentant kraju przez większość tego sezonu nie wyglądał najlepiej. „Zaliczył ogromny zjazd” - można było przeczytać w komentarzach. W końcu jednak widać u niego pewien przełom.

Dwa ostatnie spotkania w wykonaniu 21-latka to trzy trafienia i asysta. Szczególnie błysnął w starciu z Jagiellonią Białystok, notując dublet i właśnie asystę. 

- Występ Tomasza Pieńko przeciw Jagiellonii? Gdyby Jacek Zieliński wciąż był dyrektorem sportowym Legii, to jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił za niego 7 milionów euro - powiedział w żartobliwym tonie Damian Smyk.

Temat transferu Pieńki z pewnością powróci latem. Jego umowa z „Miedziowymi” obowiązuje już tylko do 30 czerwca 2026 roku. Mimo młodego wieku może pochwalić się rozegraniem już ponad 100 spotkań na poziomie Ekstraklasy.