Jadon Sancho is on fire 🔥 Najlepszy pod względem bramek i asyst piłkarz w Europie [WIDEO]

2020-01-19 12:43:23; Aktualizacja: 4 lata temu
Jadon Sancho is on fire 🔥 Najlepszy pod względem bramek i asyst piłkarz w Europie [WIDEO] Fot. Jadon Sancho I Instagram
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Transfery.info

Augsburg wczoraj mocno napsuł krwi sympatykom Borussii Dortmund, uwypuklając wszystkie mankamenty gry ich drużyny. Jednym z nielicznych graczy, do których trudno mieć jakiekolwiek zarzuty, jest Jadon Sancho. Anglik po raz kolejny potwierdził, że posiada ogromny talent.

19-latek jest absolutnie kluczowym graczem w zespole z Zagłębia Ruhry, o czym doskonale świadczą jego statystyki. Skrzydłowy brał udział w zdobyciu aż 27 goli, na co składa się 13 trafień i 14 asyst. To jedyny piłkarz w czołowych ligach Europy z dwucyfrowymi liczbami bramek i asyst w tym sezonie (10 bramek, 11 asyst w Bundeslidze).

Mając to na uwadze, trudno wypominać Anglikowi jego problemy z dyscypliną, przez które został już w tym sezonie ukarany. Lucien Favre jest bowiem bezsilny wobec formy, jaką prezentuje ten zawodnik na przestrzeni bieżącego sezonu, a nie można również zapominać o jego świetnych występach w kadrze narodowej.

Jadon Sancho od momentu startu trwającej kampanii przywdziewał trykot reprezentacyjny pięć razy, a swoją obecność zaznaczył dwoma bramkami i taką samą liczbą kluczowych podań. Po zsumowaniu daje na to łączny rezultat 31 trafień (samodzielnych bądź po jego asyście) właściwie na półmetku rozgrywek, nie zapominając jednocześnie, że wciąż mówimy o zawodniku ledwie dziewiętnastoletnim. Jakby tego było mało, reprezentant „Synów Albionu” niezmiennie daje zespołowi wiele pod kątem wygranych pojedynków i co z tym idzie, przejmowania kolejnych połaci boiska.

Wczoraj skrzydłowy ponownie udowodnił swoją jakość, najpierw asystując przy pierwszej bramce autorstwa Erlinga Brauta Hålanda, a dosłownie dwie minuty później sam wpisał się na listę strzelców. Koniec końców Borussia Dortmund wygrała z Augsburgiem 5:3 i choć na ustach wszystkich jest Norweg dopiero co sprowadzony z Salzburga, nie można jednocześnie zapominać o znakomitej dyspozycji Jadona Sancho, który kosztował niespełna osiem milionów euro (sic!).