Jagiellonia Białystok może wymienić się piłkarzami z Rakowem Częstochowa. Łukasz Masłowski potwierdził
2025-05-27 15:25:36; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Niedawno w mediach pojawił się temat wymiany piłkarzy między Jagiellonią Białystok a Rakowem Częstochowa. Pod Jasną Górę miałby przybyć Lamine Diaby-Fadiga, a w drugim kierunku powędrowałby Dawid Drachal. Taki ruch jest jak najbardziej możliwy, co w rozmowie z Meczyki.pl potwierdził dyrektor sportowy Łukasz Masłowski.
Sezon dobiegł końca, a otwarcie letniego okna transferowego zbliża się wielkimi krokami, w związku z czym działacze klubów z Ekstraklasy planują już konkretne ruchy.
Całkiem niedawno Piotr Koźmiński z Goal.pl zasugerował, że polscy kibice w niedalekim czasie mogą zostać świadkami ciekawej wymiany wewnątrz rodzimej ligi.
W jej ramach Lamine Diaby-Fadiga z Jagiellonii Białystok za dodatkową opłatą miałby powędrować do Rakowa Częstochowa, natomiast w przeciwnym kierunku wybrałby się Dawid Drachal. Popularne
Czy taki ruch jest realny? O to zapytany został dyrektor sportowy białostockiego zespołu Łukasz Masłowski. Działacz w rozmowie z Meczyki.pl nie udzielił obfitej odpowiedzi, ale była ona za to bardzo konkretna.
Masłowski jasno przyznał, że wymiana wspomnianych piłkarzy między Jagiellonią a Rakowem jest jak najbardziej możliwa.
- Jest to możliwe - przyznał krótko.
Diaby-Fadiga wzmocnił szeregi Jagiellonii latem ubiegłego roku, przenosząc się z Paris FC. Do tej pory zobaczyliśmy go w 42 meczach, które zwieńczył trzema golami oraz asystą.
Drachal natomiast drugą część minionego sezonu spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Katowice. 20-latek pod wodzą trenera Rafała Góraka zaliczył czternaście występów.