Jagiellonia Białystok na taki układ się nie zgodzi. „On chce zarabiać jakieś koszmarne pieniądze”
2025-05-08 19:23:20; Aktualizacja: 21 minut temu
Wszystko wskazuje na to, że Jagiellonia Białystok po sezonie nie wykupi wypożyczonego João Moutinho. Jak poinformował Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego Onet”, portugalski piłkarz domaga się bardzo dużej pensji, na którą włodarze mistrza Polski nie mogą się zgodzić.
Jagiellonia Białystok minionego lata po świetnym sezonie zwieńczonym mistrzostwem Polski musiała solidnie wzmocnić lewą obronę. Wszystko przez odejście kluczowej postaci, a więc Bartłomieja Wdowika.
Dyrektor sportowy Łukasz Masłowski rzucił fachowym okiem na rynek, a tam w szczególny sposób jego uwagę przykuł João Moutinho. Urodzony w Lizbonie zawodnik po dopięciu wszelkich formalności trafił do Białegostoku w ramach rocznego wypożyczenia z włoskiej Spezii.
Oba kluby doszły również wtedy do porozumienia w sprawie zawarcia opcji wykupu. Z racji zadowalającego poziomu prezentowanego w bieżącym sezonie przez Portugalczyka wydawało się, że zostanie on przy Słonecznej na stałe, ale na ten moment nic na to nie wskazuje.Popularne
Jagiellonia może i chciałaby wykupić Moutinho, ale pojawiły się pewne problemy. Po pierwsze, do gry wkroczył Raków Częstochowa, który jest gotów zaoferować zdecydowanie lepsze warunki finansowe Spezii oraz samemu piłkarzowi, a po drugie, Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego Onet” poinformował, że 27-latek domaga się tak dużej pensji, że sternicy mistrza Polski po prostu nie są w stanie jej zaakceptować.
- Moutinho na pewno nie zostanie utrzymany, bo on chce zarabiać jakieś koszmarne pieniądze i bardzo słusznie zresztą, bo po to gra, żeby zarabiać - powiedział.
Moutinho po letniej przeprowadzce do Jagiellonii rozegrał w jej barwach 43 spotkania, a w nich popisał się czterema ostatnimi podaniami.