Od dłuższego czasu w Jagiellonii Białystok trwał spór w kwestii obniżek płac. Piłkarze przez dłuższy okres nie potrafili znaleźć z działaczami wspólnego języka.
Przełom nastąpił dopiero w poniedziałek. Strony doszły do porozumienia i w najbliższym czasie zawodnicy będą otrzymywać tylko część gaży. Podobnie sprawy mają się, jeśli chodzi o sztab szkoleniowy.
Ekipa z Białegostoku jest kolejnym zespołem, który przystał na redukcję wynagrodzeń w dobie walki z koronawirusem. Wcześniej na podobny ruch zdecydowano się w Wiśle Kraków, Wiśle Płock, Cracovii, Lechu i Pogoni Szczecin.
Jagiellonia Białystok plasuje się w ligowej tabeli na ósmym miejscu.