Jagiellonia Białystok ratuje punkt w samej końcówce. Powrót na fotel lidera [WIDEO]
2024-05-18 21:57:14; Aktualizacja: 6 miesięcy temuJagiellonia Białystok zremisowała 1:1 z Piastem Gliwice. Punkt uzyskany w delegacji pozwolił podopiecznym Adriana Siemieńca na powrót na fotel lidera Ekstraklasy.
Walka o mistrzostwo Polski wciąż pozostaje nierozstrzygnięta. Na polu bitwy pozostały już jednak tylko dwa zespoły - Śląsk Wrocław oraz Jagiellonia Białystok.
Ten pierwszy odniósł w sobotę cenne zwycięstwo nad Radomiakiem Radom (2:0) i z pozycji lidera ligi mógł spoglądać w kierunku spotkania swojego konkurenta, licząc na jego potknięcie.
Podopieczni Adriana Siemieńca udali się w podróż do Gliwic, gdzie konfrontowali swoje siły z tamtejszym Piastem. Zaledwie punkt przywieziony z południa kraju pozwoliłby im na powrót na sam czub tabeli.Popularne
Scenariusz zakładający ponowne objęcie fotelu lidera przez Jagiellonię Białystok utrzymywał się do 77. minuty. Na tablicy wyników widniał bowiem bezbramkowy rezultat.
Wtedy wybita po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi Michaela Ameyawa, który zdecydował się na uderzenie futbolówki w pierwszym kontakcie, posyłając ją wprost w samo okienko bramki strzeżonej przez Zlatana Alomerovicia.
𝐌𝐈𝐂𝐇𝐀𝐄𝐋 𝐀𝐌𝐄𝐘𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐀𝐖! 🚀🚀🚀 ZERWAŁ PAJĘCZYNE TYM STRZAŁEM!🕸️ PRZEPIĘKNE TRAFIENIE ZAWODNIKA PIASTA GLIWICE!😍
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 18, 2024
👇Musicie to zobaczyć!🔥
📺 Transmisja meczu z Jagiellonią w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/hmU0xBjSZa
Jagiellonia ruszyła w poszukiwaniu gola wyrównującego. W końcu w 90. minucie na ratunek białostoczanom przyszedł Jesús Imaz. Hiszpan wykorzystał dogranie Dominika Marczuka, dokładając stopę i pokonując Františka Placha.
𝐉𝐄𝐒𝐔𝐒 𝐈𝐌𝐀𝐙 doprowadza do remisu w 90. minucie meczu Gliwicach!⚽🔥🔥🔥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 18, 2024
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/xzZuIxPTvo
Tym samym mecz zakończył się się podziałem punktów, który z pewnością odpowiada drużynie „Dumy Podlasia”. Ekipa pod wodzą Adriana Siemieńca jest bowiem znów zależna tylko od siebie, a do przypieczętowania mistrzostwa potrzebuje zwycięstwa w ostatniej potyczce bieżącego sezonu przeciwko Warcie Poznań.