Jagiellonia Białystok zatrzymana w czwartym meczu z rzędu [WIDEO]
2024-12-01 16:47:10; Aktualizacja: 1 miesiąc temuW hicie 17. kolejki Ekstraklasy Pogoń Szczecin i Jagiellonia Białystok podzieliły się punktami po golach Efthymiosa Koulourisa i Jesúsa Imaza. Dla białostoczan był to czwarty mecz na remis z rzędu.
Pogoń Szczecin, która przed kolejką przełamała złą passę i pokonała Lechię Gdańsk 3:0, w niedzielę podejmowała Jagiellonię Białystok, która w ostatnich trzech meczach nie zaznała smaku zwycięstwa. Już na niespełna kwadrans od pierwszego gwizdka sędziego Szymona Marciniaka świetnym przerzutem z lewej strony boiska popisał się Rafał Kurzawa, odnajdując w polu karnym Wahana Biczachcziana. Utalentowany rozgrywający błyskawicznie posłał piłkę w okolice piątego metra, gdzie miejsce znalazł wracający do formy Efthymios Koulouris i wykończył akcję.
Dla reprezentanta Armenii była to czwarta asysta w bieżącym sezonie Ekstraklasy, natomiast Grek z jedenastym golem na koncie zrównał się w klasyfikacji strzelców z pierwszym Benjaminem Källmanem.
EFTHYMIOS KOULOURIS! 💥 @PogonSzczecin wychodzi na prowadzenie w starciu z Jagiellonią! 💪
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 1, 2024
📺 Mecz w Szczecinie trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/cFR9WRSU6SPopularne
Pierwsza połowa nie przyniosła już żadnych trafień, ale na początku drugiej, dokładnie 54. minucie, do wyrównania doprowadził niezawodny Jesús Imaz. Mistrz Polski po podaniu Kristoffera Hansena oddał plasowany strzał w lewy róg bramki Valentina Cojocaru.
30-letni Norweg we wszystkich rozgrywkach trwającej kampanii zanotował już dziewięć bramek i siedem asyst, a Imaz przypisać może sobie 14 goli i sześć ostatnich podań.
NIEZAWODNY JESUS IMAZ! ⭐ Kolejny mecz z golem Hiszpana! 🇪🇸 @Jagiellonia1920 wraca do gry w Szczecinie! 💥
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 1, 2024
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/KjQc3SPALF
Na osiem minut przed końcem bramkę dla „Jagi” zdobył Lamine Diaby-Fadiga, ale nie została ona uznana po interwencji VAR-u, który dopatrzył się pozycji spalonej napastnika. W końcówce skutecznymi interwencjami popisał się też Sławomir Abramowicz, sprawiając, że szala nie przechyliła się na korzyść żadnej ze stron.
Dla podopiecznych Adriana Siemieńca był to czwarty podział punktów z rzędu (wcześniej 3:3 Celje, 2:2 Śląsk, 2:2 Raków). Obecnie okupują oni trzecią pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 34 punktów i stratą czterech do pierwszego Lecha. Pogoń natomiast jest siódma i na swoim koncie ma 26 „oczek”.