Jagiellonia znów liderem! Koniec dobrej passy Korony [WIDEO]

2025-10-05 14:07:17; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jagiellonia znów liderem! Koniec dobrej passy Korony [WIDEO] Fot. Michal Kosc / PressFocus
Kajetan Dudzik
Kajetan Dudzik Źródło: Transfery.info

Jagiellonia Białystok wygrała 3:1 z Koroną Kielce w niedzielnym spotkaniu 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Piłkarze Adriana Siemieńca zakończyli dobrą passę drużyny Jacka Zielińskiego i objęli pozycję lidera.

Spotkanie pomiędzy Jagiellonią Białystok i Koroną Kielce zapowiadało się na jeden z najciekawszych meczów 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

„Duma Podlasia” miała szansę na objęcie fotela lidera, ale żeby tego dokonać, piłkarze Adriana Siemieńca musieli zostać pierwszą drużyną od lipca, która zdoła wygrać ze „Złocisto-Krwistymi”.

„Jaga” przystępowała do tego meczu z jeszcze lepszą passą 15. kolejnych występów bez porażki. W razie jej zakończenia na pierwsze miejsce wysunęłaby się drużyna Jacka Zielińskiego.

Pierwsza połowa długo nie przyniosła bramek. Obie ekipy miały swoje szanse, ale nie wpływało to na wynik. Dopiero w 45. minucie spotkania w Białymstoku gospodarze przełamali impas.

Sergio Lozano uderzył bez zastanowienia piłkę wybitą z pola karnego, a ta po rykoszecie wpadła do bramki. Był to pierwszy gol byłego gracza Levante na polskich boiskach.

Po zmianie stron piłkarze Adriana Siemieńca poszli za ciosem. Dublet skompletował Lozano, który w 56. minucie po raz kolejny przymierzył z dystansu. Tym razem nikt nie odbił piłki, a ta wpadła idealnie w róg bramki.

Po drugiej bramce „Jaga” miała inicjatywę w swoich rękach. Bliski podwyższenia z rzutu wolnego był Oskar Pietuszewski. Chwilę później utalentowany skrzydłowy mógł wywalczyć rzut karny, ale został odgwizdany spalony.

W 82. minucie było już 3:0. Jesús Imaz dostał świetne podanie od Oskara Pietuszewskiego, który wcześniej zatańczył z obrońcami ekipy z Kielc. Hiszpanowi zostało tylko umieszczenie futbolówki w siatce.

W ostatniej akcji meczu gola po rzucie rożnym zdobył jeszcze Konstantinos Sotiriou, ale gospodarze mogli świętować zwycięstwo. Jagiellonia wskoczyła na fotel lidera Ekstraklasy z dorobkiem 21 punktów. Korona spadła zaś na czwartą pozycję.